Zabawny problem z Windowsami

Włączam sobie pewnego pięknego dnia Windowsy (XP SP2) i pojawia się komunikat, że cośtam się zmieniło w rejestrze. Przyzwyczajony do fochów Windowsów klikam OK i…:

  1. nie działają mi skróty kiedy klikam na skrót, Windows pisze: “System Windows nie może otworzyć tego pliku…” itd. w każdym razie mogę sobie sprawdzić w Internecie albo wybrać program do otwierania.

  2. To samo z programami. (A raczej chyba PRZEDE WSZYSTKIM z programami)

Ale tak naprawdę wszystko działa, tylko trzeba podstępem, np. Firefox włącza się, jeśli poprosi się Windowsy o znalezienie tego rozszerzenia w Internecie. Jak coś z tym zrobić, skoro nie mam nawet dostępu do Panelu sterowania, nic mi się nie chce otworzyć :frowning:

Właśnie sprawdzam czy to nie wirus, ale osobiście sądzę, że raczej nie.

spróbuj przywrócić system :stuck_out_tongue:

Żeby to było takie łatwe… Nie mam dostępu do żadnych programów Windowsowskich (także Przywracanie Systemu), a żadne awaryjne uruchamianie itp. nie działają :shock:

no to chyba tylko format :shock:

Oczywiście szkodniki sprawdź.

Przy starcie F8 i tryb awaryjny i ostatnia dobra znana konfiguracja.

Jak nic.

Zabotuj kompa z płyty XP i opcja naprawy R i konsola i

chkdsk /p /r

lub przywróć rejestr lub naprawa systemu,

poczytaj wszystko pisze

http://www.searchengines.pl/phpbb203/in … opic=14270

Wyrzuć Xp a zainstaluj sobie Windows 2000 lub Millenium

Windows 2000 to i owszem, ale Milennium raczej nie jest lepszy od XP.

A to nie dział na Luzie

Post Kosz