Nawarzniejsze to patrzenie w co się klika i ściąganie programów z wiarygodnych źródeł, nie instalowanie dodatków proponowanych przy ich instalowaniu, polecam nortona, bitwa defender lub mcafee z ktorego korzystam ale to płatne antywirusy, z darmowych polecam skaner malwarbytes anti-malware
Używam Norton Internet Security 2014. Gwarantuje lepszą ochronę niż większość antywirusów, nie zawala użytkownika zbędnymi komunikatami, oraz jest bardzo lekki i praktycznie nie obciąża systemu.
Dodatkowo posiada bardzo przydatną funkcję, która informuje użytkownika, gdy jakaś aplikacja zużywa bardzo duże zasoby sprzętowe i w znaczy sposób obciąża komputer. Pozwala to zamknąć taką aplikację bez nie potrzebnego szukania przyczyny wolnej pracy komputera. Mało jaki pakiet Internet Security posiada taką funkcję.
Norton Internet Security 2014 ? łatwo się instaluje ale potem odinstaluj go sobie ! nie będzie łatwo. Ja polecam spokojny nikomu nie przeszkadza program’’ Panda Global Protection 2012 super sprawa, bieżąca aktualizacja i nie przeszkadza w niczym.
Norton Removal Tool i odinstalowany. W czym problem? Panda 2012 poza tym, że jest już dość starą wersją, to w porównaniu z Nortonem zużywa więcej zasobów. Skuteczność też pozostawia trochę do życzenia. Firewall na domyślnych ustawieniach nie gwarantuje zbyt dużego poziomu skuteczności, a w programach All in 1 właśnie chodzi o to, żeby nie grzebać w ustawieniach. Z tego co czytam w wersji 2014 niewiele się zmieniło.
Zacznijmy od początku. Windows Defender działający na Windows 7 to tylko średniej klasy program antyspyware. Program antywirusowy o takiej nazwie działa wbudowany w Windows 8/8.1. Jego odpowiednikiem na Windows 7 lub starszym jest Microsoft Security Essentials. Jednakże jego skuteczność jest zauważalnie słabsza niż następcy co spowodowane jest lepszymi zabezpieczeniami nowszej wersji okienek. Proponuję Ci następujący zestaw, a mianowicie antywirus MSE lub Avast, do tego EMET przecie exploitom oraz MCShield do ochrony przed infekcjami po przez USB. Zapora systemowa i UAC. Jeżeli zdecydujesz się na Avast to należy wykonać nim pełne skanowanie by jeszcze lżej działał. Ma on własny dodatek do przeglądarki. Jeżeli wybierzesz MSE to do przeglądarki dołożyć można (jak obsługuje) Ad Block Plus oraz Bitdefender TrafficLight. Zamiast powyższego zestawu do zapory i UAC dołożyć możesz sam antywirus jakim jest 360 Internet Security (nazwa jest myląca). Ewentualnie zamiast całości Comodo Internet Security. Wszystkie powyżej są darmowe lekkie i skuteczne choć na różnych komputerach mogą działać inaczej. Osobiście polecam zestaw z Avastem. Pozdrawiam!