Na routerze Tp_Link D-W8960N w kontroli rodzicielskiej zablokowałem pewną stronę. Blokada działa jeśli w przeglądarce wpisze się adres strony natomiast jeśli wpiszę stronę w wyszukiwarce to można się z nią normalnie połączyć. Na jakiej zasadzie to działa i czy można temu jakoś zaradzić ?
O ile dobrze rozumiem co tutaj napisano, to kontrola rodzicielska nie działa ze stronami https, a zapewne do takiej wersji strony linkuje wynik z wyszukiwarki.
Nie wiem jak w TP-Linkach, ale w Asusach można zablokować po słowach wpisywanych w wyszukiwarki i nie tylko. Jak wpiszesz Zosia się tarła w Google to on nie zareaguje
W D-Linku chyba mam podobne filtrowanie ale nie sprawdzałem czy ogarnia https.
Tak to chodzi o to, bo do innej zablokowanej strony, do której wyszukiwarka linkuje po http blokada działa.