Zlapalem jakiegos syfa ale nie potrafie nijak go zidentyfikowac. Objawia sie on tym, ze IE wlasciwie nie chodzi (teraz uzywam Mozilli) - nie otwiera sie.
Niestety hijack rowniez sie nie otwiera. Generalnie NIC sie nie otwiera - ani dyski z “moj komputer” ani inne programy z pulpitu. Nie wiem czy otworze Mozille po napisaniu tego posta. Ratujcie prosze. Bede probowal tutaj sie dostac w najgorszym razie z innego kompa, jesli ten zostanie calkiem zablokowany.
Dodam, ze kompletnie nic nie dziala. ctr+alt+del tez nie. Trzymam otwartego firefoxa, bo to jedyne co dziala, boje sie przejsc do awaryjnego, zeby calkiem nie stracic kontroli. Niestety nic nie moge zassac z sieci - okienko pobierania sie pojawia ale nic sie nie dzieje a okienko zamyka sie. Jestem calkiem ubezwlasnowloniony, bardzo prosze o pomoc
Nie moge tego pobrac - okienko z firefoxa nie pozwala mi na zmiane nazwy. Wyskakuje od razu “pobieranie pliku” a kiedy daje “pobierz” znika i nic sie nie dzieje. Mam ten program na dysku ale nie mam jak dojsc
No wlasnie nie. Cala zabawa zaczela sie od IE. Najpierw przestal wczytywac strony (wszystkie byly bez zawartosci, biale) a teraz nie jestem w stanie uruchomoc ani IE ani zadnego innego programu ani przejrzec komputera. Chodzi tylko firefox ale boje sie, ze kiedy go zamkne to i on przestanie banglac. Na razie to jest jedyne “okienko” na swiat. Moze jest jakis skaner dzialajacy przez Mozille?
Nie moge dostac do hijacka! Mam tylko skrot na puplicie ale nie dziala. Z firefoxem tez juz mam problemy, nie wiem czy ten post w ogole dojdzie na forum.
Niestety. Stronka sie wczytuje ale kiedy probuje uruchomic skaner wyskakuje takie niebieskie okienko ale bez zawartosci - jest puste. Co prawda kursor zmienia sie na “raczke” i niby cos moge otworzyc ale kiedy klikam, otwiera sie kolejne okienko w Mozilli, widac, ze cos czyta (na dolnym pasku) ale okno pozostaje szare, nic sie pokazuje. Moze jest jakis sposob przez odpalenie windy w awaryjnym i tam moze uda sie jakos zlokalizowac drania?
Podczas skanowania komp dzialal poprawnie. Kiedy uruchomilem IE znowu zaczyna sie szopka - prawy klawisz nie dziala (nie wyskakuje zadne menu kontekstowe), IE juz sie nie uruchamia, podejrzewam, ze zaraz ponownie komp sie zablokuje i zostanie mi otwarty Firefox.
No niestety - program udalo mi sie pobrac, ale juz nie udalo sie odpalic. Tak jak wczoraj, nic nie moge uruchomic.
Wszystko wariuje: Kiedy usiluje wejsc poprzez moj komputer do dyskow wyskakuje mi okno mapowania dysku sieciowego. Dalej juz nie probuje co jeszcze wyskoczy
Pol godziny pozniej -)
Udalo mi sie zamknac IE. I nagle wszystko ruszylo - moglem uruchomic avengera i inne programy. Cos jest nie tak z IE ale nie mam pojecia dlaczego - nic tam nie ruszalem od dawna.