Mam taki problem. Na laptopie nie występuje, na desktopie tak. Za każdym razem zmienia się układ ikon. Wystarczy na nowo uruchomić Windows lub nawet kliknąć odśwież, a wszystko na pulpicie się sypie. Nie jestem w stanie zachować ustawienia ikon na pulpicie. Ktoś coś?
Był taki temat. http://forum.dobreprogramy.pl/prawdopodobna-infekcja-brak-zapisu-ustawienia-ikon-na-pulpicie-oraz-wybranej-tapety-t512294/ Skończył się tym, że autor, którego znam, był zmuszony wykonać ponowną, “czystą” (z płyty CD) instalację Windws’a 10 ponieważ wina leżała po stronie plików aktualizacyjnych “dziesiątki”. Po prostu instalator Win10 źle wykonał aktualizację z systemu Windows 8.1, zachowując niektóre elementy “starego” systemu.
w moim wypadku była to czysta instalka
W moim przypadku, tak jak wyżej pisze Poraj, faktycznie skończyło się czystą instalacją. System coraz gorzej działał, brak zapisu położenia ikon na pulpicie to był pierwszy objaw, potem było już tylko gorzej. Programy skanujące pod kątem obecności rootkit’ów powodowały BSOD. Przywrócenie systemu do wartości domyślnych zostało ukończone niepowodzeniem. W końcu wykonałem czystą instalację, Jak na razie system działa prawidłowo.
Możesz na forum podesłać logi z Farbar Recovery Scan Tool (FRST) do działu Bezpieczeństwo. Być może ktoś się im przyjrzy. Jednak jeśli sytuacja jest analogiczna jak w moim przypadku, to zapewne dostaniesz odpowiedź, że “nie widać infekcji”.
ok, dzięki. Sprawdzę.