Witam bardzo serdecznie. Na początku chciałabym was poinformować, że jestem zielona, jeśli chodzi o komputery. Poza tym nie znam nikogo, kto mógłby mi pomóc za darmo. A więc tak. Od jakiegoś czasu zacina mi się komputer. Po prostu robię coś i przez parę sekund nie mogę zrobić nic. Jedynie kursorem mogę sobie poruszać. Jeśli się akurat nie zacina, to wszystko jest spowolnione (np. jak teraz piszę to (trwa to w sumie ułamki sekund) czekam aż literka się pojawi na ekranie, albo czekam aż zaznaczy mi się tekst. Dzisiaj natomiast włączyłam komputer, kliknęłam na mój komputer i trach! komputer się wyłączył. Nie mogłam go ponownie włączyć, dlatego wyłączyłam z zasilania i włączyłam ponownie. Wyłączył się znowu. Teraz uda mi się to napisać, nie wyłącza się (odkręciłam ściankę obudowy). Może będzie ktoś uprzejmy i cierpliwy oraz chętny do pomocy, aby chociaż napisać jaki może być tego powód i co powinnam zrobić (a jeśli nie to informatyk za 100 zł).
Typ czujnika procesora graficznego Driver (NV-DRV)
Nazwa płyty głównej Asus A7N8X-E
Stwierdzono otwieranie obudowy Nie
Temperatury
Płyta główna 30 °C (86 °F)
Procesor 50 °C (122 °F)
Procesor graficzny 54 °C (129 °F)
Seagate ST3120022A [TRIAL VERSION]
WDC WD800JB-00JJC0 [TRIAL VERSION]
Wentylatory
Procesor 2265 RPM
Wartości napięć
Napięcie rdzenia procesora 1.68 V
+3.3 V 3.38 V
+5 V 4.97 V
+12 V [TRIAL VERSION]
-12 V -12.84 V
-5 V -4.86 V
O to chodziło?
W sumie pozostał mi już tylko format. Wyczyściłam w środku obudowy wszystko. Zeskanowałam kasperskim i ad-avarem. Wyczyściłam rejestr. Wyczyściłam komputer z plików tymczasowych i dalej się zacina.