zainstaluj coś lekkiego jak xubuntu, lub ubuntu na mate, są zbudowane na innych lżejszych środowiskach graficznych i system wyraźnie powinien przyspieszyć
podaj cały model laptopa do wifi może trzeba doinstalować sterownik
Jak na WIn7 może skończyć się licencja? Przecież jak raz kupisz klucz to działa on już bez limitu czasowego
Jak coś naprawdę lekkiego to archa z opeboxem , albo nawet czysty. A tak na serio to polecam ci właśnie coś z openboksem np manjaro. Skonfigurujesz i będzie fajniej ci się pracowało niż na tych wszystkich bajeranckich środowiskach typu kde czy gnome.
Nie podałeś grafiki, a ona jest istotna, bo wiele środowisko korzysta z akceleracji graficznej i muli, jak karta jest słaba. Karta może też wymagać sterowników, jak masz NVidie to najlepiej zainstaluj zamknięte sterowniki, otwarty jest do tyłu z wydajnością i to mocno.
To czy komputer “muli” w głównej mierze zależy od środowiska graficznego jakie wybierzesz, a nie od dystrybucji. Osobiście używam Manjaro z Xfce, ale równie dobrze możesz zainstalować bardzo lekkie (choć mniej konfigurowalne) LXDE, czy Openbox.
Ważna jest karta graficzna. Każde dzisiejsze środowisko korzysta z akceleracji graficznej. Jak grafika drewniana, to nie ma co liczyć na mega wydajność.
Nie przesadzacie przypadkiem z tym, że ten komputer jest słaby i potrzebuje lekkiego środowiska graficznego? Ludziska, na dziesięcioletnim laptopie core 2 duo, 2 GB RAM, grafika intela 945GM zainstalowany jest Kubuntu 14.04.4 i śmiga wzorowo! A więc przy tych jego parametrach powinien chodzić jak burza! Najprawdopodobniej coś z grafiką trzeba pokombinować.
Nie prawda. Chociażby KWin z KDE, Mutter z GNOME czy menedżer Cinnamon(nie wiem jak się nazywa) również wykorzystują w dużym stopniu akceleracje graficzną. Akceleracja nie służy tylko do wyświetlania masy efektów, jak to Compiz robił, ale też do odciążenia CPU z rysowania, większość środwiski Linuksowych ją wykorzystuje.