Zagadka z RRSO, kto zgadnie :)

Zagadka (lub jak robić z ludzi debili) na pożyczkę gotówkową :slight_smile:
Dzisiaj w telewizji zobaczyłem jak to przed świętami górę reklam pożyczkowych z chwytliwą muzyczką oprocentowaniem 0% oraz absurdalnym rrso XD, aczkolwiek i tak zbyt mało absurdalnym na chwilówkę. Znalazłem więc w youtubie tą reklame i okozało się, żę dwie pozornie identyczne reklamy od tego samogo pożyczkodawcy mają zupełnie inne RRSO 63,68% vs 89.5%. Wziąłem kalkulator i policzyłem.

Zagadka jest taka: w czym tkwi haczyk. Linki do video pod spodem :slight_smile:


No ciekawe… do końca nie wiem choć się chwilę nad tym zastanawiałem.

Czy chodzi o to, że

  1. RRSO jest w ujęciu rocznym
  2. w RRSO odsetki liczy się od pozostałej kwoty kredytu do spłaty

Ale skąd w takim razie te różne wartości? Parametry wydaja się identyczne.

Ale już niezależnie od wszystkiego, te reklamy to … chyba najgorszy syf jaki od dawna widziałem. Jakaś tragedia zupełnie. Najbardziej mi szkoda tej biednej dziewczynki.

Pewnie chodzi o koszty przygotowawcze. Tak czy inaczej tylko wariaci chyba biorą pożyczki na takie rrso

1 polubienie

Pudło :smiley:

  1. RRSO zawsze jest w ujęciu rocznym
  2. W obu wypadkach oprocentowanie wynosi 0% więc “odsetek” de facto nie ma :slight_smile:

właśnie :slight_smile:

Pewnie wcisnęli jej kredyt i nie miała wyboru XD

Koszty przygotowawcze są takie same :slight_smile:

Są takie same, ale ich spłata może wyglądać inaczej w obu przypadkach. Nie chce mi się czytać tych umów bo mnie to nie interesuje.

“W obu wypadkach oprocentowanie wynosi 0% więc “odsetek” de facto nie ma”

Z tego co się orientuję w RRSO nie ma znaczenia, czy nazywa się to odsetkami, prowizja, kosztami XYZ, czy czymkolwiek innym. Ważne że płacisz 400zł miesięcznie i na tej podstawie wyliczanane jest rzeczywiste oprocentowanie.

Jeśli chodzi o różnice, to może w jednym liczyli 6 wpłat miesięcznych, a w drugim 26 wpłat tygodniowych?

Racja przy RRSO nie ważne jest jak to nazwiesz, ale to nie jest nadal dobra odpowiedz. W obu przypadkach całkowity koszt kredytu wynosi tyle samo czyli 20% to jest 400zł

Przyjmuję, że nie zgadłem, ale co ma całkowity koszt kredytu do RRSO? Niewiele.

Te 20%, to w skali półrocznej - bo to pożyczka na 6 mies. Przy wzroście opłat obsługi kredytu, to w skali rocznej jest pożyczka ponad 50%, czyli lichwa, a temat spamerski.
Niby to śmiech, a trzeba gonić takie okazje z siekierą!

Według prawa lichwa niestety dotyczy tylko oprocentowania. Odnośnie “Te 20%, to w skali półrocznej - bo to pożyczka na 6 mies” broń boże tak nie licz, zwykle to wyjdzie ci gorzej. Temat jest na luzie nie chcesz nie pisz.

Dla bardzo prostych przypadków znając kwotę pożyczki, koszt kredytu oraz informacje, że raty są równe może obliczyć RRSO, ale gdyby było tak prosto to nie było by zagadki :slight_smile:

Zgodziło mi się dla obu przy liczeniu miesięcznym

Dlaczego spamerski? Zagadka matematyczna.

Znaczenie ma data, która w obu reklamach jest różna.
Wartość RRSO liczona była z współczynnikiem zależnym od daty w skali reszty roku.
Dziś wartość RRSO będzie inna niż jutro, itd.

Jeżeli przez współczynniki rozumiesz coś w stylu wibora to RRSO takich nie posiada.
Na RRSO składają się wszystkie opłaty manipulacyjne, prowizje, oprocentowanie i jak dobrze się liczy to nawet koszty ubezpieczenia jeżeli dotyczy (tutaj nie).

Dla obu reklam RRSO będzie takie samo jutro i za rok, gdyby je wypuścili.

Nie chce mi się w to zagłębiać, podejrzewam że chodzi o termin spłaty, który dla RRSO ma znaczenie, a który w drugiej reklamie jest inny (choć liczba rat ta sama).

Co by nie było - nie brać takich pożyczek - to się nie opłaca (no poza pożyczkodawcą :wink: )

Brawo :smiley:

Pierwsza pożyczka jest na 6 miesięcy,
a druga na 6 rat miesięcznych, gdzie ratę płacisz dopiero drugiego miesiąca

Czyli jeszcze prościej
przy rrso 89,5% musisz oddać 2400 po 6 miesiącach,
a przy rrso 63,7% musisz oddać 2400 po 7 miesiącach.

I dla ciekawych gdyby pierwszą ratę płaciło się od razu to rrso wyniosłoby 150% :slight_smile:

1 polubienie