Witam
Od pewnego czasu mam problem z internetem, mianowicie komputer łączy się z czymś i odbiera dane zapełniające pełną przepustowość łącza, których potem nigdzie nie ma.
Gdy nic nie robię BitDefender pokazuje zużycie łącza (przy odbieraniu) powyżej 200kbps, co uniemożliwia płynne korzystanie z internetu (sczególnie przy oglądaniu streamowanych filmów). Tymczasem logi pokazujące procesy aktualnie połączone z internetem nie zawierają żadnej aplikacji “jedzącej” więcej niż 1kbps (windowsowe badziewia). Natomiast statystyki po kilku godzinach pracy komputera pokazują, że od uruchomienia ściągnięto kilka gigabajtów - gdybym u dostawcy miał limit transferu nie mógłbym używać normalnie internetu po mniej niż tygodniu…
Mam łącze 2mbps u dostawcy Global Connect i Windows 7 Home Premium.
Więc może ktoś będzie wiedział co się dzieje z komputerem bądź znał program dokładnie listujący zużycie przepustowości? Google jest mi niestety nieprzychylne w tej sprawie…
Edit. Przy okazji zgodnie z tym co powiedzieli koledzy niżej proszę o przeniesienie wątku do działu Bezpieczeństwo - ponowne pisanie tego samego to trochę spamerskie zachowanie Logi z OTLa i ew. HJT dam jutro ze względu na brak czasu.