Od tygodnia mam dylemat: Czy za cenę 300-400 PLN kupić używanego iPoda Touch 1Gen 8GB czy może nowego iPoda Nano 4Gen 8GB? Za Nano przemawia śliczny wygląd i wielkość, ale jednak Touch przyciąga do siebie większym ekranem, niesamowicie wygodną obsługą i WiFi.
Proszę Was o delikatną pomoc w wyborze, jakieś sugestie, może posiadacie któreś z tych urządzeń i możecie przedstawić wrażenia odnośnie codziennego użytkowania, jakości dźwięku etc.
jakość dźwięku? Kup porządne słuchawki z systemem akustycznym (polecam philipsa) i nie trać kasy na jakieś ■■■■■ółki
EDIT:
Z drugiej strony rozumiem chęć zakupu, bo sam mam dwa psp…
używanego nie kupiłbym… wolę sam “rozdziewiczać” sprzęt
wi-fi jest dość przydatne np. na sesji
Zależy co Tobie się przyda… Jeżeli sama muzyka, to lepiej coś mniejszego, tańszego i faktycznie zainwestować w słuchawki… bo oglądanie np filmu na 4 czy 5 calowym wyświetlaczu, to swego rodzaju masochizm
Dobrze wiem, że słuchawki Apple’a nie są jakieś szczególne. Ale kiedy nawet dobre słuchawki podłączy się do przeciętnego odtwarzacza a następnie do iPoda to słychać różnicę.
Racja, ale jednak w podróży czasem się przydaje ;]
touch niby spoko ale miałem iPhone i zmiana muzyki na słuchawkach nie apple była uciążliwa, wyciąganie telefonu z kieszeni, włączenie ekranu, 2x przycisk home i wtedy dopiero zmiana… przy nano możesz kliknąć przez kieszeń, przyciski ma spore
gadasz głupoty, ja 114odc dragon balla obejrzałem na iPhone fajnie się ogląda
Wcale się nie dziwę, bo tam nie ma co oglądać, jak byś oglądał np. The Mission czy Tańczący z wilkami, gdzie główną rolę odgrywa obraz to byś zmienił zdanie.
Ja też o tym myślałem i wybiore Touch, bo jak coś takiego kupuje, to chce mieć super bajer, mogę alternatywnie wybrać tanie radyjko i też gra. I mam pytanie - czy do iPod Touch II generacji podepnę słuchawki nie produkowane przez Apple?