Pod koniec roku mają wyjść nowe macbooki, gdzieśbyła grafika, że mają mieć dotykowe panele sterujące u góry i na pewno jakieś inne, pewnie lepsze podzespoły, itd
Stąd moje pytanie. Warto poczekać z zakupem do końca roku na nowe modele?
Zawsze będzie tak, że będzie się miało wrażenie, mogę poczekać niedlugo nowość etc. Wedlug mnie oplaca się kupić potem najwyżej sprzedasz lub wymienisz za drobną dopłatą. Dlatego nie widzę powodu aby czekać
Jeśli chodzi o sprzęt Apple to z tego co słyszałem od znajomych, którzy posiadają MAC-a (sam nie posiadam) to najlepiej jest kupować w dniu premiery lub parę dni po premierze model… Poprzedni.
Dzięki temu posiada się sprzęt który według nich jest najlepszy w stosunku cena/jakość.
Ale posiadanie dobrego sprzętu jest adekwatne z lepszymi winikami, i nie ma co się sugerować aktualnym wypustem nowości.
Ja bym brał teraz puki nie ma nowego systemu. Kupisz po premierze dostaniesz pakiet najnowszych nowinek ktory może się sypać jak było ostatnio.
Co będzie skutkowało nerwami i frustracja - sam się zdenerwowałem jak postawiłem El Capitan, masa problemów
Osobiście polecałbym jeżeli mowa o programowanie mac’a pro wydajność calkiem fajna stabilność również, a do codziennego domowego użytku macbook’a.
Ale to kewstia gustu np Magic Mouse swietna sprawa ale jak przychodzi np programować to szybciej wciśniesz kombinacje klawiszy niz przelecisz myszką. Wszystko zależy od tego jak będziesz używał sprzęt np z iPhona 6 jest świetna podstawka pod piwo :)
ja nie przywiązuję wagi aż tak do samego appla jako znaczka, ale chętnie się nauczę nowego systemu, mam nadzieję, że mnie on nie przerośnie. Jak będzie ok, to tylko dobrze, bo świetnie się zgra z iphonem, którego mam, a może zastanowię się nad tabletem. Wiem, że pewne rzeczy inaczej tam chodzą, można ponoć pozmieniać konfigurację klawiszy…albo się nauczyć tej, jaka jest. Od nauki nikt jeszcze nie umarł.
Hackintosh jest niezmiernie powolny. A sam osx nie naddaje się do poważnej pracy jak niejednokrotnie władza zauważa. Ratunek to xcode na wszystko co może skompilować i przyjemnie zaprogramować i w miarę optymalnie. Reszta do wyrzucenia
Bierz 15 cali kilka mc po premierze. Ja kupiłem 6s ok 2 miesiące po premierze gdy lekko staniały i uważam to w 1000% za świetny zakup. Telefon zachwyca w porównaniu do starszego iPhona którego miałem. Co do Maca, to jak tylko wyjdą nowe mac booki pro, poczekam miesiąc-trzy na obniżkę cen i kupuję nowego 15 calowego który mi pewnie posłuży kilka lat. A mac ma to do siebie że do pracy biurowej jest niezastąpiony.
Przez jakiś czas napewno bedą dostępne do wyczerpania zapasów. Jednak na obniżki cen nie ma co liczyć, bo Apple tego nie praktykuje, lub obniżki są symboliczne.
Aa właściwie czemu jest powolny? postawisz na dobrym lub nawet identycznym hw co daja w macach to czemu miałby być wolniejszy? Sam myślę nad hackintoshem jak już w końcu zbiorę się i wymienię dysk na większy… triple boot… pewnie po tygodniu wszystko zadziała