Zakup monitora do laptopa - problem z rozdzielczością

Witam!

Otóż posiadam dwa laptopy: pierwszy to Toshiba A210-16G z ekranem 15,4" (rozdziałka 1280x800, czyli 16:10) a drugi to Acer 6930G z matrycą 16 cali (1366x768, 16:9) Szukam dobrego monitora 22-24 cale. Będzie mi służył również do gier. To nie koniec atrakcji - chciałbym, żeby miał również HDMI, żeby dało się do niego podłączyć PlayStation 2 oraz aby ten monitor miał coś wspólnego z rozdzielczością HD. :wink:

I tu zaczyna się mój problem spowodowany niewiedzą. No właśnie, jak pogodzić te dwa laptopy, czyli 16:10 i 16:9 (choć w sumie bardziej zależałoby mi na Toshibie, czyli 16:10)? W jakiej maksymalnej rozdzielczości mógłby pracować ten monitor po podłączeniu do któregoś z lapków? Czy wszystko wyglądałoby ładnie na większym ekranie? I jak to jest z tymi rozdziałkami HD? Czekam na odpowiedzi.

Aha, budżet to ok. 1000 zł.

Nie wybiorę monitora, bo się nie znam, ale do obu laptopów będziesz mógł podłączyć monitor i będzie dobrze obraz wyświetlany (zależy od karty graficznej). O maksymalnej rozdzielczości dowiesz się chyba z instrukcji laptopa.

Monitor laptopa i zewnętrzny nie muszą być tej samej rozdzielczości i proporcji (jeśli na każdym wyświetla się inny fragment pulpitu). Maksymalną rozdzielczość opisuje instrukcja laptopa.

Można tego używać w taki sposób, że na monitorze laptopa wyświetlany jest pasek zadań i menu start, na drugim monitorze pozostały fragment pulpitu, da się przeciągać okna programów pomiędzy pulpitami, nawet (po odpowiednim ustawieniu w sterowniku) okno wsuwa się np. poza prawą krawędź ekranu laptopa a jednocześnie wysuwa z lewej strony stojącego obok monitora, na tej samej wysokości.

HD w przypadku monitorów to chwyt reklamowy. Monitor ma określoną rozdzielczość i już, może być mniejsza, taka sama lub większa od telewizyjnego standardu HD, obydwie rzeczy nijak nie są ze sobą związane.

Monitory “HD” lub “panoramiczne” to wręcz pewna forma oszustwa, gdyż szerszy ekran przy tej samej przekątnej ma mniejszą liczbę pikseli - napis ładnie wygląda w katalogu, a dla producenta jest taniej w produkcji.