Witam, zamierzam na święta wymienic swoje słabe pamięci Geila 667 MHz CL5 na jakieś kości 2x1GB do 190 zł. Jakie macie propozycje? Znalazłem coś takiego:
Jestem przekonany do A-daty i Patriotów. Ale chyba wezmę te patrioty bo tańsze. Acha, będą współpracować z moim sprzętem? Odczuję większą wydajność niż na tych Geilach 667Mhz CL5?
Jeszcze małe pytanko. Jeśli pamięci mają 400 Mhz, to mogę procka podkręcić z 266 do 400 Mhz bez kręcenia ramów? O to chodzi z tym 1:1? Czyli 7x400=2800 Mhz ??
Przecież pamięci podkręcają się razem z podnoszeniem FSB, właśnie dzięki dzielnikowi FSB:RAM. Jeżeli będziesz chciał wyciągnąć więcej niż 2.8GHz, to jedziesz dalej z FSB do góry, a taktowanie pamięci będzie rosło. Ewentualnie podnosisz napięcie, co jeden krok na CPU/RAM/NB, jeśli komputer nie będzie chciał wstać lub będzie niestabilny. Jak uznasz, że już wystarczy Ci kręcenia procka, to wtedy możesz pobawić się właśnie dzielnikiem FSB:RAM, dzięki temu możesz jeszcze bardziej podnieść taktowania pamięci.
Ale 2,8 Ghz mi starczy Mam nadzieje że wszystko pójdzie ok bo sprzęt się będzie nadawał do o/c spełnia wymagania dobra płyta, porządny zasilacz, chłodzenie dobre, przewiewna obudowa, pamięci dobre będa
za tydzień powinienem zdać relację z o/c :), Życzcie mi szczęścia. P.S: W biosie będe musiał ustawić 1:1 i kręcić FSB?
Tak, w biosie ustawiasz mnożnik FSB:RAM na 1:1 i jedziesz z FSB do góry. W razie problemów, tak jak napisałem wyżej - podnoś napięcie, co jeden krok na CPU/RAM/NB.