Zakup szybszego komputera

Witam

Rozważam zakup szybszego komputera do:

AMD Ryzen 3900X na czipsecie x570, 128 GB RAM 3200MHZ CL16, Dysk NVMe Gen 4 x4 (tu prędkość nie ma aż takiego znaczaenia- dlaczego napiszę później).

Chodzi mi aby utworzony dysk RAMdive (ramdisk) podzielony:

  • 64 GB dla RAMdisku
    -64 GB dla systemu operacyjnego

żeby działąło to min. 200 % szybciej ALE od którego momentu ? Od momentu w punkcie 4-tym:

  1. Uruchamiam komputer.
  2. Ładuje jedyny system operacyjny Linux Mint.
  3. Przegrywam z dysku SSD NvME pliki maszyny wirtualnej do RAMdisku ( ok 40 GB).
  4. Uruchamiam VirtualBox i modyfikuję istniejacą instalicję systemu operacyjnego gościa (np. Windowsa 10). Np. odpalając Windows Update i robiąc aktualizację.

Czy żeby to uzyskać, to przyspieszenie minimum 200% czy potrzerbuję:

  • wymienić tylko proceor na 5900X, 5950X i dać szybszy ram?
  • wymienić tylko procesor na nadchodzące nowe 6900X i dać szybszy ram?
  • wymienić platofme na najsłabszego Threadrippera Pro i płytę główną o czipsecieTRX80?
  • wymienić na platofmę Alder Lake z najszybszym procesorem i9 i pamięcią DDR5?

Zauważyłem jedno - jeśli przy tym samym RAMie zmieniłem platoforme na Intel11gen, procesor i9-11700K oraz płytę główną na czipsecie Z590 to wzrost osiągnał tylko 9 % !

O żadnym throthlingu nie było mowy bo obudwa bardzo dobrze chłodzona w przypadku 3900X jak i i9.

Czy Waszym zdaniem realne jest w ogóle osiągniecie tych 200%, a jeśli nie to na ilę mogę liczyć i przy której opcji zmiany?

I jeszcze pytanie - dlaczego w ogóle maszyna wirtualna usmieeszona w pamieci RAM tak wolno chodzi - przeiceż pamięć RAM jest najszybszą pamięcią w komputerze, w porównaniu z odpalaniem takiego Virtualki z dyskui NvME to jest niewiele szybsza, a przeiceż RAM jest o wiele szybszy i i responsywny (MHZ i CL) od dyskowej pamięci?

A może to wina tego że używam Virtual Boxa?

Jak sądzicie?

Rzuciłem monetą, wypadła reszka, czyli nie. :frowning: Więcej po dostarczeniu sprzetu do testów. :wink:

A na poważnie, to sprawdzileś chociaż głupiego passmarka? Różnica (syntetyczna) na prockach nie jest 200%… bliżej +50%.

Ale tu się liczy głównie ram i współpraca procka z ramem więc taki PassMark jest absolutnie nie miarodajny. Gdybyś siedizał w temacie maszyn wirtualnych na ramdysku to byś zrozumiał. Jednak do ceniam Twoj osąd że bliźżej +50% ale w którym przypadku? Przy której wymianie te +50%?

3900x vs 5900x.
Tak, jestem świadomy, co jest ważne. Dlatego napisałem, że to trzeba by przetestować, bez tego mamy gdybanie, że wydajność procka wzrośnie o X, a czas dostępu o Y, więc zysk wyniesie „zgadujemy” %. :wink:

naprawede wydaje Ci się że zmiana jedynie 3900x na 5900x da aż 50% skoro zmiana 3900x na i9-11700K ktory co prawda nie ma 12 a 8 rdzeni ale za to taktowane 5,3GHz i intele maja lepze czasy dostepu do pamieci (platformy AMD mają rzędu 50ns a intele 11ns) ?

Nie wiem jak inni - ale wydaje mi się że po tylu latach tłumaczenia jedyną sensowną odpowiedzią będzie: wzrost wydajności o 200% (a może i więcej…) zapewni Ci komputer kwantowy.

Dziękuje i doceniam wypowiedź.
Ale czy jesteś mi w stanie powiedzieć dlaczego tak się dzieje, że przecież pamięc RAM taka szybka a nie daje błyskawicznych rezultatów jeśli w niej siedzą wszystkie pliki + jest druga połowa zapasu na ram sstemu gospodarza (czyli 64 na ram a drugie 64GB na Ramdisk)?
Prziecież to powinno lecieć jak burza nawet nie 200% a z 800%. Czy wiesz może dlaczego tak jest?

Jak sięgam pamięcią, w ciągu ostatniej dekady nawet przeskok o 3 czy 4 generacje nie dawał przyspieszenia 200%. Z roku na rok było to kilka do kilkunastu procent.

Pamięci są coraz szybsze, ale mają też większe opóźnienia. Nie wszystkie operacje da się też zrównoleglić.

Żadna z w/w nie da zysku nawet 50% (gdybam, bo nie znam specyfikacji 6900X). Może pomogłoby przejście na platformę z obsługą pamięci czterokanałową, ale pewnie też niewiele.

Dziękuję jak zwykle @bystryy za Twój bystry wkład w rozmowę.

Jednak ponownie musze zapytać - czy nie wydaje się Tobie i Wam czytającym dziwne? przecież Pamieć RAM jest najszybsza wiec wszystk co wniej jest obrabiane i jeszcze mające dodatkową przestrzeć na własną pamięc ram systemu uperacyjnego (czyli 64 ramdisk + 64gb ram systemu) powinno dawać solidnego kopa. Czemu się tak nie dizeje?

A może to wina oprogramowania? Może powinienem inny program na linuxa zastosować?

Znacie jakieś? @marcin82 co o tym myślisz?

Ale w czym ty oczekujesz „solidnego kopa”?
W aktualizowaniu Windowsa?
Pamięć masowa od czasu wprowadzenia dysków SSD (+NVMe) przestaje być bottleneckiem w większości zastosowań.
Problemem przy maszynach z tak dużą liczbą rdzeni CPU często staje się optymalizacja oprogramowania - jest sporo programów, które nadal część operacji wykonuje bazując np. na 1 wątku.

Oczekuje szytbkiego wykonywania operacji dyskowych systemie operactyjntm maszytny wirtualnej - a wiadomo ze RAM jest szybszy od dysku.

Masz racje - wwielu z astosowaniach nadal najważniejeszy jest jeden szybki wątek - dlatego zwielowątkowego 3900X na chwile przerzuciłem się na super 1 wątkowy i9-11700K który ma aż 5,3GHz co najmniej 1 wątku jeśli nie na wszystkich (nie pamiętma specyffikacji) podczas gdy 3900x miał tylko ok 4,5 GHz.

Jeśli chcesz bardziej zobaczyć oco mi chodiz to np. na Windowsie zainstoluj sobie najppoppularniejszy program do ram disku - wyszukasz go tu na dobrych programach. i zobacz jak szybko idzie kobipowanie, rozpkaowaywanie rzeczy w takiim ramdisku.

Na przykładzie punktu 4:

To że masz wyrąbane w kosmos operacje I/O (lub jak wolisz: R/W) w ramdysku nie oznacza że przykładowy WU zadziała automagicznie szybciej (wąskim gardłem będzie np. interfejs sieciowy zarówno hosta jak i VM itd.)

Innymi słowy: to że ramdysk jest szybszy o dajmy na to 800% w stosunku do SSD - nie oznacza że CAŁY system (hardware i software) będzie działał 800% szybciej. Wręcz ośmielę się powtórzyć opinię sprzed lat, że im szybszy będzie jeden z podzespołów, tym bardziej jego wydajność (efektywność) będzie ciągnięta w dół przez inne podzespoły.

Nie chce mi się grzebać w historii, ale o ile pamiętam - już Fizyda Ci to tłumaczył, i nawet 15 nowszych generacji CPU tego nie zmieni, bo problem jaki sobie stworzyłeś jest zbyt kompleksowy, by go postrzegać tylko i wyłącznie przez pryzmat jednego z podsystemów.

Obawiałem się że ktoś może pomyśleć że opóżnienie będize spowodowane przez np. wolny net, ale tu chodzi o różnice pomiędzy szybkosciami przy tym samym necie więc szybkosc netu nie ma znaczenia, a jesli nawet ma to mozna zrobic inaczej. Zamieńy punkt 4 na - odplenie skanowania dysku przez program antywirusowy, zadnej wymiany internetowej. Czy wtedy bedize lepiej?

to nie jeden podsystem a trzy - Procek, RAM, czipset. Czyli jednostkacentrtalna. Ewentualnie jeszcze dysk ssd ale on jest pomijalny bo jak pisalem mierzenie czasu nastepuje PO wgraniu z niego wsdzystkich plikow potrzebnych do dzialania maszyny wirtualnej w ram dysku czyli nawrt jesli to bylby stary HDD to itak to nic nie zmienia…
Co teraz o tym sądzisz?

Już napisałem co o tym sądzę. Koncentrujesz się na wąskim wycinku, a całą resztę traktujesz jakby nie istniała. To nie są TYLKO trzy podsystemy, to nie jest TYLKO hardware.
Wracając na sekundę do Internetu: odpowiedz sobie na pytanie co jest szybsze - twoje łącze czy „podsystem dyskowy” (temat ramdysku sobie odpuść na tym poziomie rozważań).

Odpowiadając zaś wprost na zadane wyżej pytanie: weź sobie z 5 różnych skanerów antywirusowych i zrób sobie pomiary (do takiego porównania zresztą nie potrzeba ramdysku), a nawet wystarczy wygrzebać w necie odpowiednie testy i je sobie przeanalizować. Zaś na koniec - zastanów się dlaczego antywirus skanuje pliki ze średnią prędkością na poziomie 10÷20 MB/s co nie stanowi nawet połowy „wydajności” najzwyklejszego dysku talerzowego, zaś zmiana dysku HDD na SSD (wzrost wydajności rzędu powiedzmy 10x) jakimś cudem nie powoduje że średnia prędkość skanowania nie wzrasta proporcjonalnie tak samo.

Tym przykladem antyvirusowym daleś czadu!
Masz racje chociaż mi się wydaje że jednak to jest bliskie 10x chociaż może sie myle bo tak długo uzywam SSD że o HDD to zapomnialem.
AAA tylko ze SSD i HDD mam w bardzo starym kompie na na 3900x mam Linuxa i zadnego antyvira.

Jednak jesli Ty mi powiesz że rzeczywiscie to nie jest dokladnie tak idealny proporcjonalny przyrost prędkości to uwierzę. Znam Cię troszkę z Twoich wypowiedzi i jesteś bardzo dobry.

Prosze wszystykich czytającahc żeby poterdzili czy zauważylii czy u siebie widzą odpowiednie przyspieszenie wynikajace z uzycia SSD nad HDD tylko pamietajcie burtst mode vzyli te najszybsze wartosci sie licza sie tylko te najmniejszde odmowiednio dla HDD i dla SSD bo to chodzi o male pliki częśicej.

@Veers prawdopodobnie jestem dzięki Tobie na dobrej ścieżce, przybliziłeś mnie o połowe do rozwiązania tej zagadki

ale nadal pozsotaje pytanie - moze to wina ViertualBoxa? co o tym myślissz/myslicie?

Zobacz to video, hdd vs ssd jest przepaść, ale jeszcze szybsze nvm ssd i ssd… no teoretyczna przepustowość i praktyka się rozmija. Podobnie będzie pewnie z Ramdisc, czyli szybciej, ale nie 1 do 1.
M.2 NVME vs SSD vs HDD Loading Windows and Games - YouTube

Dziękuję

Marcinie zaraz to zobaczę.

Proszę odpowiedzcie : CZY ZAMIAST VIRTUALBOXA LEPSZE WYNIKI UZYSKAM INNYM PROGRAMEM NA LINUXA bo VBOX nie cieszy się dobra reputacją, ale jest dla mnie prosty

Obejrzałem filmik . Szkoda że nie ma w nim porównania operacyji dyskowych np. spfawdzania dysku w poszukiwaniu wirusów lz wykresami zajęcia CPU pamięci i dyskóœ oraz np. kopiowania plików lub ropakowywania, kompresowania, lub czyszczenia nośnika bit po bicie czy ścieżka pościeżka - tak jak się to przygotowuje do sprzedaży.

Dobry pomysl z tym filmikiem ale nadal uważam że szybkość pamięci RAM jest niesamowita - spojórzcie sogbie w taki programi Aida64 Extreme. Tam widać.

Chociażą naszybsza jest pamięć cashe Procesorów jednak wiadomo że tej nie można wykorzystać, ani tej z kart graficznych bo są za małe i za drogie :frowning: (

Człowieku, zejdź w końcu na Ziemię. Oderwij się od magii cyferek z testów syntetycznych.
Jesli podejrzewasz VBoxa - to go zmień i sprawdź. Napiszę po raz n-ty: sam stworzyłeś sobie problem, który próbujesz rozwiązać patrząc przez dziurkę od klucza koncentrując się na tym, że „dyski za wolne”. (to jakbyś miał bolid F1 - bo na prostej wyciąga 300 km/h - i usiłował przejechać przez dowolne polskie miasto w godzinach szczytu dziwiąc się że nie możesz wyciągnąć średniej powyżej 100 km/h)

Bez kompleksowego przetestowania tego co robisz, i wpływu sprzętu i software na to co robisz - to nawet naukowcy z CERN ci nie pomogą. (no chyba że wypożyczą ci ten wspomniany komputer kwantowy…)

Od ktorego innego na LInuxa programu njlepiej zaczac i jakie sa bo wg mnie tyko VMware.