Zalana klawiatura

Witam

 

Dzisiaj przez nieszczęśliwy wypadek zalała mi się klawiatura od peceta. Niedużo się zalała ale jednak.

Odłączyłam ja, zdjęłam wszystkie klawisze wyczyściłam i osuszyłam. Podsuszyłam ja delikatnie suszarka.

Przed tymi czynnościami nie działały tylko shifty, teraz, gdy tylko wcisnę jakiś klawisz pisząc wyskakują ciągi literowe lub uruchamiają się rożne programy.

Może ktoś wie jak jeszcze mogę przywrócić klawiaturę do normalnego stanu?

Nowa.

 

Zdjęcie klawiszy to za mało, należy klawiaturę rozkręcić i wyczyścić/wymyć pola kontaktowe (w zależności od konstrukcji - najczęściej gumki przewodzące lub dwie warstwy folii z naniesionymi polami stykowymi)

Gdybym zastosował się do Twojej “porady” to bym używał już chyba dwudziestej klawiatury.

 

Mam ja rozkręcić i wymyć zwykła woda czy jakimś preparatem?

Moja klawiatura to Esperanza Titanum TK103

Oczywiście, że należy ją rozkręcić.

Najlepszy do czyszczenia jest alkohol izopropylowy http://allegro.pl/listing/listing.php?string=IZOPROPYLOWY&search_scope= lub czysty spirytus ( nie np. salicylowy)

Przed ponownym złożeniem należy klawiaturę dokładnie wysuszyć.

 

Każdy robi jak uważa i jeszcze trzeba wiedzieć co się robi.

 

Za parę złotych szkoda czasu i roboty, oczywiście w/g mnie.

 

Edit:

 

http://www.ceneo.pl/15692305