Witam. Jestem posiadaczem laptopa Samsung z serii np 310 u01. W czasie pracy lekko go zalałem w wyniku czego ekran zaczął mrugać. Wyłączyłem i zostawiłem na noc. Rano włączyłem to ekran wciąż mrugał. Następnie podczas próby włączania zachowywał się jak rozładowany. Później w ogóle nie reagował nawet podłączony do prądu. Rozebrałem na części pierwsze. Wyczyściłem dokładnie ale nic z tego. Paliła się lampka że jest włączony ale nie był. Teraz kiedy jest bateria włożona lub podłączony do prądu to pali się na zielono cały czas dioda druga od prawej. Lampka od włączenia - nie świeci się. Na warunki domowe wiem ze dysk sprawny. Szukam pomocy co dalej próbować bądź co mogło paść. Z góry dziękuję
Gdy zalejemy jakikolwiek sprzęt typu laptop, telefon itd. zaleca się natychmiastowe odłączenie od źródła zasilania - bateria, zasilacz itp. i dokładne wyczyszczenie jego.
Z tego co piszesz to włączyłeś go ponownie, i prawdopodobnie doprowadziło to do zwarcia.
Rozumiem że nawet wentylator nie startuje?
Jak go czyściłeś? Jakimiś środkami czy tylko chusteczką/ściereczką itd.?
Możesz spróbować wyczyścić go Izopropanolem (elektronikę), jednak myślę że nie da to większego efektu, ale jak się uprzesz to możesz spróbować.
Jeśli sprzęt nie daje oznak życia oprócz tej lampki - zwarcie na płycie głównej które możliwie doprowadziło do uszkodzenia innych podzespołów, ale niekoniecznie, wtedy nie wydawaj pieniędzy na Izopropanol gdyż on tu nic nie zdziała.
Ponowne uruchomienie niestety…wydaje mi się, że to zintegrowana karta graficzna. Dziś sprawdziłem parę rzeczy i obstawiam na to gdyż właśnie wtedy monitor zaczął mrugać. Mam drugą kartę, ale nie wiem jak ją przełączyć by z niej odpalał. Czyściłem bez środków.
Jest też duża czarna folia na płycie głównej, której nie ściągałem jako jedynego elementu…nie mam pewności, ale może tam woda się dostała. Można ją bezpiecznie ściągać?
Niestety w laptopach nie jest tak samo jak w stacjonarnych - zintegrowana karta graficzna obsługuje porty HDMI, VGA i oczywiście matrycę. Druga karta włącza się wtedy kiedy już ta nie nadąża - obraz idzie taką drogą - Dedyk -> Integra -> HDMI/VGA/Matryca, wniosek z tego taki że niestety nie ma możliwości uruchomienia laptopa używając tej dedykowanej. Jeśli obstawiasz że to integra - potwierdza się znowu że płyta główna niestety nie jest już zdatna do użytku gdyż grafika zintegrowana w procesorze “tworzy” obraz a wyświetla go płyta. Warto byłoby sprawdzić na innym sprzęcie czy procesor jest OK, gdyż może się okazać że płyta pociągnęła za sobą nawet to, ale obstawiam że nie masz dostępu do takiego sprzętu. Czy chodzi ci o tą czarną folię która jest na tym zdjęciu? Jeśli tak to możesz ją zdjąć - jedyny problem później to to że klej na niej nie bedzie już chciał się tak przyczepić jak jest teraz, i trudniej bedzie ci złożyć później laptopa, bo folia będzie się odklejać.
