A więc mam dosyć dziwną sytuację, jechałem rowerem na przystanek PKS i padał deszcze, moje spodnie były całe mokre a w nich telefon i przestał on czytać karty SIM, próbowałem wszystkiego, telefon działa tylko nie wykrywa SIM-a, na pewno nie był cały mokry. I teraz tak, słyszałem że w telefonach jest jakaś gąbka która podczas styczność z wodą zmienia jednorazowo kolor i jak zmieni kolor to mi gwarancję anulują. Czy ta gąbka naprawdę istnieje :?: Telefon to 3500c Nokia
jak zalało ci tela to masz po gwarancji!ja tak miałem w sieci plus!klawiatura zalana i wzieli tela do naprawy ale po 1tygodniu oddali i powiedzieli ze moja wina ze zalałem go woda!
Co do styków to raczej nie, co do zalania to można powiedzieć że był tylko pod moczony bo wiecie jakie to zalanie od mokrych spodni. Nic nie powiem w serwisie, mam taką nadzieję że się nie kapną :roll:
.