Witam. Koleżanka narzeka na brak miejsca. Postanowiła dodać sobie trochę GB. Spytała mnie o radę więc pokazałam jej wszystkie dostępne na Allegro dyski na kontroler ATA 100. Ona wybrała Seagate 500GB ST3500630A 16MB.
I tu zaczęły się moje wątpliwości. Niby kontroler ten sam, jednakże pojemność znacznie większa i do tego zapis jest tym razem prostopadły. I tu mam pytanie do forumowiczów: Czy starsza płyta główna pociągnie ten dysk? Na co ma zwrócić uwagę żeby nie zamówić czegoś co nie będzie działać? Z góry dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam.
Nie powinno być problemu chociaż jak ma jakąś mocno starą płytę to może nie widzieć całego dysku.Zasilaczem to raczej bym sie aż tak nie martwił.Napisz jaką ma płytę główną.No i jak ma WinXP to musi mieć z SP2.
Jaki zasilacz to prawdopodobnie się nie dowiem dopóki się do niej nie przejdę. A na razie nastawiłem ją na opcje szukaj pod słowa kluczowe: “książeczka do płyty głównej”. Zobaczymy jak ta opcja się sprawuje u kobiet
Edit:
Szukanie książeczki zawiodło został mi tylko Everest… doszedłem do tego, że najprawdopodobniej jest to:
skąd Ty kosmito się wziąłeś, co ma piernik do wiatraka. i te błędy- tragedia.
powyższe nie zmienia tego, że tak dla pewności: Tak czy inaczej sprawdź jaki ma zasilacz jeżeli codegan, deer, megabajt, mustang czy inny chłam nastaw ją na dodatkowy wydatek ok 50zł.
opcja: szukaj książeczki płyty w przypadku osób płci żeńskiej albo nie występuje albo jest zawsze ustawiona na DISABLED i nie sposób ustawić ją na ENABLED. podobnie ma się w przypadku opcji: jaki masz procesor/płytę główną/ zasilacz/ ram/ kartę graficzną. najczęściej jest tak, że nawet przy próbie samego wyszukiwania takiej opcji występuje długie a czasem jeszcze dłuższe zawieszenie pracy po czym wyświetla się wielki znak"?".
Płyta to już egzemplarz muzealny ale powinno być dobrze dla pewności aktualizuj bios płyty i zainstaluj SP2 do WIN XP to na 100%.
DraaK- Hihi tak jak mówisz. Próba wywołania tego polecenia zakończyła się niepowodzenie, jednak udało mi sie ją przeprowadzić za rączkę… W takim razie doradzasz zaryzykować i zakupić takowy dysk?
Teraz jeszcze mnie zastanawia jak będzie z wydajnością? Bo gdy podłączę go ze starym dyskiem to może być różnie… Co sądzicie?
To jest egzemplarz muzealny? socket 7 to muzealne płyty główne, a wciąż kompy na nich złożone doskonale na maszyny do pisania się nadają. Co do kwestii zasilania 40gb dysk twardy (3,5cala) pobiera tyle samo prądu co 500gb i tyle samo co 1tb. Na dobrą sprawę ten 40gb, jeśli jest odpowiednio stary, może pobierać więcej prądu niż 500gb. Jest jeszcze jedna kwestia - czy jest sens kupować dysk na pata i ryzykować że płyta główna nie obsłuży go w pełni (a chociażby w ponad 25%), lepszym rozwiązaniem jest chyba kontroler SATA na pci (ok. 42zł w komputroniku, ma dwa gniazda sata). Kontroler nie jest drogi, a dzięki temu dysk się nada do teoretycznego przyszłego komputera (kto wie co będzie za 2-3 lata, możliwe że producenci płyt głównych zupełnie z pata zrezygnują.
tu raczej ryzyka nie ma jeżeli zaktualizujesz bios, upewnij się że win xp ma SP2.
obecny dysk proponowałbym w ogóle odpiąć najpewniej ma już 4-6 lat po co kusić zły los. i zamontować jeden duży dysk znacznie szybszy jeżeli już 2 dyski to: podpiąć to nowy dysk zamontować jako jedyny na oddzielnym kanale ATA a stary podpiąć do kanału używanego przez CD i ustawić jako Master. zastanowiłbym się jeszcze nad tym czy na pewno seagate które są generalnie głośniejsze i cieplejsze od WD (polecam), czy Samsunga.
zastosowałbym się również do rady kolegi wyżej. czyli ewentualnie zakupić kontroler SATA i przenieść nowy dysk za 2-3 lata do nowego kompa. co podejrzewam musi nastąpić ze względu na wiek sprzętu.
Wielkie dzięki. Z kontrolerem na PCI to świetny pomysł. Teraz muszę skonsultować się koleżanką i wspólnie podejmiemy jakąś decyzję. Bardzo dziękuje i pozdrawiam
ja też nie siedzę ze słownikiem na kolanach od tego mam FF+polski słownik, który za mnie wyłapuje błędy (nie wszystkie ale większość) dlatego w porównaniu do ciebie świetny nie jestem tylko dlatego, że jestem fantastyczny. Mamy XXI wiek i czas żebyś przeniósł się z jesieni średniowiecza w obecne czasy i do tego typu rzeczy zaprzągł komputer.
no właśnie NIE! Właśnie chodzi o to ciemnogrodzie zacofany, że nie masz racji i pojęcia o czym piszesz ale zabierasz głos. Dysk twardy pobiera znikomą ilość energii w porównaniu do procesora i karty graficznej, dlatego przy wymianie tych ostatnich trzeba dokładnie sprawdzić czy zasilacz jest wystarczająco mocny i tu liczy sie przede wszystkim ilość amperów na linii 12V - która to musi być jak największa. Moc w W jest mniej ważna.
Biorąc po uwagę powyższe kosmito pochodzisz z bardzo zacofanej planety co nie przeszkadza Ci mieć wysokiego mniemania o sobie.