Najprawdopodobniej pożegnam się z liveboxem i wybiorę inny router.
Jednak jak się do tego zabrać? Co powinieniem widzieć?
Moje pytania na start :
Jak to wygląda sprawa z kablem? Teraz mam podłączone przez RJ11 (taki cienki, jak do telefonu). Oglądałem routery na internecie i dzisiaj rano u kolegi (kupił do kablówki) i zobaczyłem, że wszystko jest pod RJ45 (taki jak do telefonu, tylko że większy). Więc, jak to wygląda z tym sprawa? Muszę mieć jakieś przejściówki, przerabiać kable, kupić taki RJ11 z jednej strony, a z drugiej RJ45? Mógłby to ktoś prosto wyjaśnić?
Jak to wygląda z wyposażeniem routera? Co musi mieć (jakieś wbudowane modemy czy coś - jak mówię bzdury to przepraszam, ja się na tym nie znam )?
Jakie firmy polecacie, a jakie stanowczo odradzacie? Nie mam za dużo pieniędzy, gdzieś ~150zł (napewno kupię za to coś lepszego i ładniejszego niż lb).
Czy cała konfiguracja (wprowadzanie IP, jakiś MACów itp.) jest prosta, czy mogę sobię z nią nie poradzić?
Rzeczywiście zwalnia (jak można poczytać opinie na komputroniku)?
Aha, i jak to jest jeżeli skończyła by się umowa z neoTP i chciałbym mieć coś innego (netia/Era/Orange czy też w przyszłości UPC, gdy go do mnie doprowadzą [tzn. licze na to] )? Będzie pasować? Na pewno to nie będzie kablówka.
do routera TP-LINK W8901G podłączysz Neostradę, Multimo, Netie, Dialog i Tele2
Z tego co pamiętam RJ11 to jest normalny kabel taki który masz podłączony do telefonu.I zamiast podłączać go do liveboksa, modemu czy co kto ma to podłącza się ten kabel do routera.
Czyli rozumiem, że do W8910G tak samo Na komputroniku opinie są inne o tych modelach - 8901 ponoć ma problemy, wiesza się itp., a 8910 już chodzi szybko, stabilnie, nie muli itp.
Tak, RJ11 to jest ten, co idzie do telefonu. Dzięki!