wczoraj zainstalowałem utorrent na nie moim kompie w Anglii i pozmienialem w ustawieniach utorrenta, śmigało elegancko, bardzo szybko, a jak prawdzałem czy port jest otwarty, to pisało że ok, i był zielony haczyk w programie.
dzisiaj włączam torrenta, i na dole jest czerwony wykrzyknik, a port jest chyba zamknięty, kumpelk ma avasta i zapore systemową, w ustawinioach torrenta ustawiłem, żeby dodało do wyjątku zapory, nie wiem jaki jest dostawca internetu, ale na pewno nie przez telefon.
Sprawdź ustawienia Zapory systemu Windows czy rzeczywiście utorrent jest dodany do wyjątków. Sprawdź też czy avast nie blokuje tego programu. Ale jeżeli sprawdzisz/sprawdziłeś i jest OK, to najprawdopodobniej, odkrywając możliwości jakie daje p2p wkurzyłeś providera internetu i ten po prostu zablokował porty po swojej stronie. I wtedy w zasadzie nic nie zrobisz. Oprócz zmiany dostawcy na takiego, który nie stosuje takich praktyk. Niestety (albo stety, zależy jak na to spojrzeć) niektórzy admini sieci/dostawcy internetu blokują programy p2p, albo wychodząc z (w sumie niesłusznego) założenia, że służą tylko do wymieniania się nielegalnymi plikami albo ze względu na dość duży ruch, “zapychanie się” łącz i trudności ze “sprawiedliwym” podziałem pasma powodowane przez te programy.
więc tak, avast to na pewno nie jest, zapora też nie, dostawca też tego nie zrobił, dowiedziałem się że to jest z firmy telekomunikacyjnej, chyba NTL, ale widze że tu stoi router, pisze na nim " Ethernet Broadband ROuter" firmy D-Link , gdzie moge sprawdzić czy to czasem nie przez ten router?
Jeżeli masz dostęp do panelu konfiguracyjnego tego routera (to znaczy znasz hasło i nazwę użytkownika) to właśnie tam. Jak to zrobić (i co sprawdzić) znajdziesz albo w instrukcji sprzętu albo na tej stronie.
Chociaż, jeżeli w pierwszym poście napisałeś “całą prawdę i tylko prawdę” :), to ja mam wątpliwości czy to router. Pisałeś przecież, że dzień wcześniej wszystko działało mniej więcej OK i nie pisałeś nic o zmianie jakichkolwiek ustawień routera.