@Radek68 - z ciekawości czemu zamknąłeś ten wątek? Ciekawa dyskusja, nie każdy musi rozumieć, że jak na zlecenie stworzy taką stronę może mieć to konsekwencje prawne.
https://forum.dobreprogramy.pl/t/zakazane-strony/546364/11?source_topic_id=546398
Czy możesz przytoczyć jakie przepisy zabraniają zaprojektowania i stworzenia takiej strony? Sam jestem ciekaw czy taki inwalida prawny istnieje w polskim kodeksie.
Przez to wątek dla mnie był ciekawy, bo sam nie wiem - na zdrowy rozum świadome uczestnictwo w działalności niezgodnej z prawem powinno być karane, ale jak jest w rzeczywistości? Wiemy, że w Polsce narkotyki są nielegalne, łącznie z rozprowadzaniem.
Patrząc inaczej: profesjonalny fotograf dostaje zlecenie sesji. Przyjedża, będą to pedofile rozbierający dzieci. Biorąc takie zlecenie robi coś niezgodnego z prawem? Moim zdaniem tak.
Fotograf bierze w tym udział, ale czy producent aparatu też?
Analogicznie: administrator strony bierze w tym udział (nawet jeśli sam nie sprzedaje), ale programista który stworzył narzędzie też?
Albo jeszcze ciekawiej. Czy jeśli ktoś wystawi dopalacze na allegro to przestępstwo popełnił programista, administrator, użytkownik, a może elektrownia dostarczając prąd?
Problem z dopalaczami polega na tym, że ich składników nie ma na wykazach środków odurzających i substancji psychotropowych. Dlatego nie są nielegalne. Czarna lista jest pięta achillesowa walki z narkotykami. Aby lepiej to zrozumieć można porównać dopalacze z żywnością. W żywności mogą być tylko i wyłącznie substancje dopuszczone do stosowania w żywności. Czyli biała lista.
@januszek nie chodzi o to czy dopalacze są legalne czy nie.
Tylko jak jest z przygotowaniem sklepu internetowego w którym będzie można kupić np narkotyki.
Piostolet nie zabija - zabija osoba która go trzyma.
Hera koka hasz lsd? Uwielbiam tę piosenkę Wolno śpiewać takie piosenki? Wolno do nich linkować?
Ta piosenka zawsze mnie przeraża, bardzo smutna.
Swoją drogą, czym konkretnie różni się sklep internetowy, w którym sprzedaje się narkotyki od sklepu internetowego, w którym sprzedaje się suplementy diety?
@januszek dokładnie to samo pomyślałem. Wystarczy, że zlecenie będzie dotyczyć sklepu internetowego sprzedającego suplementy diety. Zlecenie się kończy a co kto tam sprzedaje to już jako webdeweloper strony mam w głębokim poważaniu.
Przez to napisałem - sądzę, że uczestnicząc w przestępczym procederze wiedząc o tym i dodatkowo nie informując policji ponosie się konsekwencje. No ale to raczej pytanie do kogoś obytego w prawie karnym.
Czym się różni sesja fotograficzna samochodów od sesji fotograficznej gołych dzieci?
Sprecyzujmy: chodzi o sklep sprzedający suplementy diety, który jest dostępny tylko w Darknecie, przyjmuje płatności bitcoinami a webdeveloperzy, którzy wcześniej nad projektem pracowali - zniknęli w tajemniczych okolicznościach
ps. podobny wątek był w “Mr Robocie”
Jeśli bardzo Ciebie to interesuje to mogę odpowiedzieć
Odpowiadając na pytanie z początku wątku: ponieważ sam autor mnie o to poprosił
a ja się przychyliłem do tej prośby.
Co wcale nie znaczy, że taka dyskusja tutaj nie może się toczyć. Może również w tym wątku, bo temat sam w sobie nie jest dla wszystkich do końca jasny, lecz lepiej, aby linki (jak tam) do konkretnych sklepów z narkotykami i dopalaczami nie pojawiały się w jej trakcie. Mi tu nawet nie tyle chodzi o legalność czy nielegalność tego typu rzeczy, a o niestosowność wobec młodszych czytelników forum, czy również być może reklamowanie takich stron.
PS. przeniosłem TEN wątek do odpowiedniego działu (o forum)
Jasne - to, że wywaliłeś bezpośrednie linki to bardzo dobrze, niech to się nie indeksuje…
Widzę problemy podobne do tych, z którymi zmaga się autor kanału Youtube “Wiem co ćpiem”
Za mało jest edukacji w tym temacie. W naszym kraju zapalenie skręta to przestępstwo i szatan, ale kielicha na zdrowie trzeba wypić
Po prostu “władza” nie dorobiła jeszcze odpowiedniej “ideologii” do trawy i nie nakleiła banderoli. Myślę, że to kwestia czau, bo pieniądz nie śmierdzi.