Witam, system [windows 8.1, update 1] w losowych momentach, w trakcie pracy w pewnym momencie potrafi się zaczać strasznie zawieszać. Użycie dysku skacze wtedy do 100%, w menedżerze zadań w zakładce procesy żaden proces nie przewala jakiejś dużej ilości danych [max. okolice 1 Mb/s] a mimo to użycie wskazuje na 100%. System wtedy zaczyna chodzić powolnie. Wszystko trwa od minuty do trzech by po tym zacząć powoli wracać do normy. Po takiej akcji gdy chcę np. otworzyć zminimalizowaną przeglądarkę system znów jakgdyby coś czytał, jakby na nowo coś trawił, chwila i przeglądarka działa dobrze, to samo z resztą programów. Po takim “zawieszeniu” wszystkie programy potrzebują chwilę na “ogarnięcie się”.
-dysk zdefragmentowany
-rejestr zdefragmentowany
-ccleaner wyczyścił wszystko
-hdtune i crystaldyscinfo nie wskazują nic niepokojącego
-wyłączenie indeksowania plików nieco poprawiło sytuację lecz tylko trochę
-zakładka “uruchamianie” też już ogarnięta, powywalałem dosłownie wszystko co tylko nie jest mi do szczęścia potrzebne
-dysk jest zapełniony jedynie w połowie
-system chroni pełna wersja programu Norton Internet Security
-laptop skanowany pod kątek adware i malware, jest czysto
Jakieś sugestie? Bardzo proszę o pomoc.