Zamulanie na maszynie wirtualnej

Nie wiem jak opisać dokładnie mój problem. Na maszynie wirtualnej (przy specyficznych programach), po prostu nie da się pracować - chodzi o odświeżanie i prace w edytorach tekstu. Strasznie muli… a nie mulił. Widze troche zbędnych procesów takich jak np: svchost.exe (jest ich troche)…

Wrzucam log z combofixa i hijackthis:

Combofix:

http://www.wklej.org/id/289838/

HiJackThis:

http://www.wklej.org/id/289925/

Tu nie widać żadnej infekcji.

Najprawdopodobniej przyczyną objawów jest … właśnie Virtual Machine.

jessi

mng.png

Czy to jest normalne?

Nie widzę tu nic niepokojącego.

Proces bezczynności powinien być zawsze w pobliżu “100”.

Proces “taskmgr.exe” oscyluje w pobliżu normy.

Proces “explorer.exe” też w pobliżu normy.

Nie wiem natomiast, jakie wartości powinny mieć procesy “Virtual Machine”, czyli: “vmusrvc.exe” i “vmsrvc .exe”.

jessi

a svchost.exe ?

Tego pytania nie rozumiem.

“svchost.exe” ma tu zerową wartość.

Ilość tych “svchost” zależy od tego, ile w danej chwili uruchomionych jest usług powiązanych z “Svchost.exe”.

Może ich być nawet 17.

jessi

Oczywiście takie sytuacje mają miejsce na nowszych systemach Vista i 7.

W XP standardowo jest ich 6, chociaż dzięki optymalizacji można ich mieć nawet 3.

http://www.searchengines.pl/Services-Us … t7723.html