Zmieniłem płytę, dysk został (dualboot) Czy muszę jakieś gimnastyki wykonywać specjalnie pod uefi, bo pomimo małej płyty jest mocno rozbudowane…
Muszę przeinstalować windę, a wiadomo nadpisze gruba, czy po staremu? czy jakoś inaczej trzeba?
Z windy zrobił się jakiś śmietnik, rzadko tam zaglądam, ale czasami potrzeba.
W linuksie skopiuj zawartość partycji montowanej w /boot/efi, żebyś mógł z powrotem wrzucić do “nowego” /boot/efi. Po instalacji Windows być może będzie konieczne uaktualnienie pliku /etc/fstab, wygenerowanie nowego obrazu jądra (w PCLinuxOS mkinitrd), i uaktualnienie konfiguracji gruba (wszystko w chroot przy użyciu livecd - pamiętaj o podmontowaniu /sys/firmware/efi/efivars):
# update-grub2
W sumie to po staremu, tylko ten boot/efi , a timeshift zatrybi po takiej operacji?
Coś mi się tu nie podoba…
Wymieniasz pytę? Wcześniej dysk pracował pod BIOSem, czy pod UEFI?
Korzystając z UEFI instalacja Windows niczego nie nadpisuje.
Jeśli nie korzystałeś z UEFI na dysku, to niestety tylko format lub tryb legacy, bo dysk był sformatowany jako MBR a nie GPT.
Jeśli używałeś UEFI to to proponuję zrobić sobie pendrive/płytę z refind (dystrybucji do uruchamiania systemów UEFI). Uruchomisz sobie systemy i według tutoriali z sieci przywrócisz wpisy w UEFI.
Na płycie głównej są zaszyte klucze do sprawdzenia podpisów cyfrowych bootloadera. Wydaje mi się, że nie musisz nic robić, tylko wybrać bootloader, podać hasło admina płyty (jeśli ustawione), i dodać klucz publiczny do płyty.
Nie wiem czy klucz publiczny jest zaszyty w booloaderze, ale możesz spróbować.
Jeżeli to nie podziała, to wkładasz płytę instalacyjną ze swoją dystrybucją i dodajesz klucz. Potem pytasz na forum Windows, jak dodać klucz MS.
Napisz może co zrobiłeś po kolei, co działa, co nie działa. Jeśli nie chcesz robić kopii wszystkich partycji linuksa (zakładając, że Win nic nie uszkodzi), to wystarczy naprawdę skopiować tylko zawartość /boot/efi, a potem “dograć” do “nowego” /boot/efi, jeśliby ta partycja (ESP) została sformatowana przez instalator MS.
Po kolei( bo trochę namieszałem, zmieniłem dodatkowo kolejność kabelków na płycie głównej, z sdb , na sda, niby szczegół,ale troche mnie drażniło, do tego zmieniłem kartę graficzną))Postawiłem windę, postawiłem linuxa ze starym /home i potem z timeshift przywróciłem resztę.
Wszystko działa po staremu.
Zajęło to z 25 minut?
Gruba i tak musisz dodać do boot managera UEFI, jeśli to było UEFI.
grub-install --efi-directory=twoj_katalog_z_EFI