Wczoraj UPC wymieniło mi stary modem Thompson na technicolor z wbudowanym wifi.
Pod stary modem miałem podpięty router TPlinka740n. Zasięg słaby jak na mieszkanie i jeszcze biorą pod uwagi że komputer a router były na linii prostej bez kłopotliwych przeszkód na drodze… (drzwi, szyba, telewizor)
Na technicolor jestem bardzo mile zaskoczony zasięgiem… praktycznie 5/5 kresek mam w całym mieszkaniu. TV jest podpięty pod modem, często korzystam z DLNA więc mam nadzieję, że połączenie laptop via TV będzie stabilniejsze niż na TPlinku.
====
Testując prędkość na speednet niestety nie mam obiecanej prędkości (60mb/s) tylko max 40mb/s… Więc czuje się trochę oszukany…
Patrzyłem w ustawieniach modemu… bawiłem się kanałami… większej różnicy nie ma między 1-13… (od 38-42mb/s)
Jak konfigurowałem neta na starym modemie z podpiętym TPlinkiem to zmiana kanału bardzo dużo dała… teoretycznie miałem wyższy downloan niż obiecywał UPC (dochodziło spokojnie do 30mb/s przy czym umowa była na 25mb/s).
===
Może macie jakieś porady odnoście konfiguracji tego Technicolor?
Testowałem wszystkie kanały i nr. 5 jest najlepszy mam download ok 57mb stabilne połączenie więc jest dobrze.
W sumie nie wiem która częstotliwość ustawić 20MHz czy 40MHz szybkość pobierania jest taka sama więc… nie wiem… Czytałem, że 20MHz jest bardziej odporna na zakłócenia… ale nie wiem.
=========
Co ciekawie…
Wynik 57mb/s sprawdzałem na drugim komputerze (macbook)…
Na moim komputerze (samsung W7) max download to 40mb… O co chodzi?? Domyślam, się że problem tkwi już w ustawieniach mojego komputer a nie już samego modemu…
Czy macie jakieś pomysły co warto sprawdzić w W7?
Oba komputerem wspierają standard N (modem jest przestawiony na tryb pracy N )
Te 150Mb/s to teoria i do osiągnięcia co najwyżej w warunkach laboratoryjnych, w rzeczywistości na draft-n nie wyciągniesz raczej więcej jak te 40Mb/s, tak więc twoja karta jest tu wąskim gardłem i nie ma co szukać winnych i czuć się oszukanym, tylko dostosować sprzęt do nowych warunków.