Czesc, ostatnio chcialem zalogowac sie na swojego emaila lecz najprawdopodobniej zapomniałem do niego hasła. Nie mam żadnych pytań pomocniczych lub emaili które pomogły by mi tego maila odzyskać. Jezeli to istotne, to moj email jest na stronie wp.pl Pisalem do zespolu technicznego, lecz oni nie byli w stanie mi pomoc sam nie wiem dlaczego. Znajomy podeslal mi stronke haveibeenpwned i gdy wpisalem swojego maila wyskoczylo pare breachow. Bardzo prosze o pomoc w odzyskaniu, bo mam tam dużo istotnych dla mnie kont itp.
Reset hasła. Nie ma czegoś takiego?
Napisalem w temacie ze nie mam zadnych pytan pomocniczych lub emaili zeby zresetowac haslo
No to kicha. Trzeba było chociaż pytanie lub nr telefonu ustawić.
Jeżeli email jest obsługiwany przez wp.pl to musiało być coś z tych danych pomocniczych zostawione! Coś mi tu nie gra w tym temacie.
Jakim cudem założyłeś konto pocztowe na wp.pl nie mając sekretnego pytania ?
To był priorytet. Ja tam miałem konto od początku i zawsze był taki obowiązek.
Może za trudne do zgadywania jak zapomniał za mocno (że nie pomoże żaden „bilomag” ani hipnoza) - więc upraszcza jakby przełamał sprawdzenie po stronie serwera (js i HTML da się obchodzić).
Zostaje przekopać czy WP ma opcję „udowadniam, że to moje konto” (np. Onet ma druk do wysłania elektronicznie a kiedyś pocztą tradycyjną - może przez pandemie i RODO padło wysyłanie pocztą tradycjną).
Co do pytań to może nowsze konta przechodzą po wpisaniu głupot w „e-mail do odzyskiwania dostępu” (zwałszcza jak WP nie ma listy preferowanych).
Moim zadaniem „najprawdopodobniej” ktoś Ci się włamał na pocztę.
Ps. Po za tym jesteś leń, bo nawet nie chce ci się zapytać Wujka Google w tej sprawie.
Poczytaj:
https://pomoc.wp.pl/nie-pamietam-hasla
Czyli czat/„płatna” infolinia i potem 6,15 zł za SMS, jak support uwierzy, że to jego konto i ma on jakąś sprawną kartę sim (zarejestrowana i niezablokowana).
Czyli moje konto zostalo skradzione, moglem zapomniec o tych pytaniach. wysłałem ponownie zgłoszenie do wp.pl mam nadzieje ze cos sie uda zrobic
Im raczej chodzi o postrzeganie Ciebie za złodzieja.
Dokładnie.
Przecież każdy może powiedzieć/napisać do WP, że jakieś konto (np. synek0@wp․pl – o ile takie istnieje, to tylko przykład) to jego konto, że w związku z tym prosi o udostępnienie hasła i pełny dostęp. A że naprawdę to nie jest jego konto, to już niby ma nikogo nie obchodzić.
No nie, to tak nie powinno działać i na szczęście nie działa.
Mi się wydaje, że do takiego przywracania w dziale it trzeba podejść po ludzku, a użytkownik powinien podać detale np. konto miał od około 2010, głównie do komunikacji w grze x i do korespondencji z kochanką K., żeby żona na gmailu nie zobaczyła. Jak ktoś potrafi podać detale, to raczej jego…
Tak się można bawić na serwerze postawionym pod lasem na kilkaset osób. W dużej firmie nikt nie będzie tracił czasu, a przede wszystkim ryzykował popełnienia przez pracownika błędu w rozpoznaniu prawowitego właściciela, bo konsekwencje pomyłki byłyby dużo większe niż brak dostępu.