Czytałem już wiele opinii i każda się bardzo od siebie różni. Posiadam Zasilacz SilentiumPC Vero L3 600W i nie wiem czy jest on wystarczający do zestawu jaki mam zamiar złożyć. Zdania są bardzo podzielone z tego co wyszukałem na internecie i rozmowie z paroma osobami. Jedni twierdzą, że jest wystarczający na styk bez podkręcania sprzętu, inni, że jest za słaby i komputer będzie się wyłączał a jeszcze inni, że spale sobie komputer i nie za bardzo wiem co o tym myśleć. Nie mam zamiaru podkręcać sprzętu a zasilacz kupiłem niecały rok temu, opinie były o nim bardzo dobre i nie uśmiecha mi się kolejna wymiana ( jeżeli nie jest wymagana ) Mam zamiar grać na możliwie najwyższych ustawieniach w 60 fps bo na tyle mi monitor i tak pozwala. Niżej podsyłam o jakiej jeszcze płycie myślę i obudowie.
Obudowa Genesis Irid 505 ARGB
Płyta główna ASRock Z490 STEEL LEGEND
lub
Płyta główna Asus TUF GAMING Z490-PLUS
Jeszcze nie zakupiłem procesora ani powyższych rzeczy tak też myślę też o Ryzenia 7 5800x, który jest mniej prądo żerny. Proszę was o opinię, poradę.
Z góry dziękuję.
Generalnie moc zasilacza jest jego mocą maksymalna. Im mniej go obciążasz tym choćby ciszej będzie chodził. Niemniej 600W powinno wystarczyć. Przetestuj. Najwyżej wymienisz. Na pewno nic się nie uszkodzi.
Niekoniecznie. Miałem poprzednio Therlmaltake 630W, niby 630W, ale może w stresie pociągnąć do 700W bez uszczerbku na zdrowiu, to się nazywa moc szczytowa. Markowe zasilacze mają sporą granice bezpieczeństwa. O Silentium się nie wypowiem, bo jak zasilacz nie kosztuje ponad 300 zł, to nawet nie patrzę. To jest zakup na kilka lat i odpowiedzialny za wszystko.
Może ktoś chce kupić? Cisza i moc. Sprawny nie żyłowany 95% czasu na Linuxie, cos takiego: https://www.morele.net/zasilacz-thermaltake-berlin-630w-w0393re-581755/
Za 150 oddam
Zmieniam tylko dlatego, bo wpadł mi okazyjnie modułowy Cooler Master 750