Zasilacz AT bez wentylatora odprowadzanie ciepła

Witam,

Mam komputer, który służy jako serwer (router i apache). Jest schowany w kącie, konfiguracja jego odbywa się zdalnie. Byłby prawie niezauważalny, tylko gdyby nie to, że go słychać w nocy. Procesor jest chłodzony pasywnie, do wyciszenia został tylko zasilacz.

Komputer nie powinien wydzielać dużo ciepła, procesor 200MHz zasilacz AT 200W. bez grafiki dysku, 3x karty ethernet 2x karty wi-fi 2x modem karta usb, czytnik CF.

Nie mam watomierza, więc nie wiem ile ten komputer ciągnie prądu ale sądzę że przy takiej konfiguracji nie wykorzystuje całej mocy zasilacza. Wentylator z zasilacza wyjąłem i założyłem na zewnątrz obudowy zasilacza (z tyłu komputera) w obudowie zasilacza jest więcej miejsca na jakieś radiatory. Na kablu od wentylatora założyłem przełącznik. w górnej części obudowy nawierciłem otwory. Komputer pracował bez obudowy. Na tym przerwałem swoje modyfikacje.

Mam kilka pytań

  1. Czy 2 radiatory od procesora założone przy tych dwóch blachach będą w stanie odprowadzić ciepło przy wyłączonym wentylatorze

  2. Które elementy poza tymi blachami wymagają lepszego odprowadzania ciepła

  3. Czy te otwory nie spowodują gorszej cyrkulacji powietrza?

Jakie polecacie jeszcze sposoby na odprowadzenie ciepła z zasilacza. Nie może być tam żadnych ruchomych elementów. między balachami znajduje sie taka kostka jakby transformatorek? Chcę przykręcić nad tym radiator ale nie wiem czy nie spowoduję, że ciepło wydzielane przez tą kostkę nie będzie miało gdzie uciec (nie mam pojęcia które elementy wymagaja poprawy chłodzenia). Ostatecznie sprawdzę to uruchamiając pakowanie plików i po kilku godzinach dotykając palcem kolejnych elementów czy nie parzą.

Jeszcze raz podkreślam, że komputer ma małą moc, procesor nie chodzi obciążony na full, w nocy przy wyłączonym wentylatorze wykorzystanie komputera jest mniejsze, a moc zasilacza to 200W. Jednak komputer chodzić będzie bez przerwy więc nie może się zagrzewać.

można kupić cichy wentylator

a bez wentylatora da radę? Jakbym odpowiednie radiatory pozakładał. Wentylator nie musi wyciągać powietrza z obudowy bo komputer chodzi bez niej

http://forum.purepc.pl/lofiversion/inde … 99984.html

dobra na razie wentylator zostaje. Czy jakieś elementy poza tymi płaskownikami rozgrzewają się na tyle że wymagają wymuszonego przepływu powietrza czy wentylator jest tylko do chłodzenia tych płaskowników ?

nie

tak

mati75 , Jeśli chłodzenia wymagają tylko płaskowniki (a raczej przykręcone do nich kostki), to wychodzi mi tak:

Max moc jaką pobiera komputer to gdzieś 150W (zasilacz ma 200W)

50% sprawności czyli z gniazdka ciągnie 300W, to drugie 150W idzie na ciepło.

Czyli jak założę radiator od procesora taki porządny i przykręcę te kostki zamiast tych małych płaskowników to powinien poradzić sobie z odprowadzeniem tych 150W.

Niekoniecznie musi się to sprawdzić - duży radiator też musi mieć przepływ powietrza, któremu oddaje ciepło.

Sposób na wyciszenie wentylatora - podłącz jego zasilanie do “plusów” od +12V i + 5V - wypadkowe napięcie wyniesie około 7V - wentylator będzie chodził wolniej ale też ciszej. Zamiast takiego podłączania zasilania, możesz w szereg zasilania wentylatora podłączyć kilka (3 - 6 szt dobrane doświadczalnie) diód prostowniczych - spadek napięcia na jednej diodzie to około 0,6-0,7V. Wentylator też trochę zwolni i będzie cichszy.

Te rozwiązania są dużo bezpieczniejsze (nie ingerujesz w zasadniczą konstrukcję zasilacza) niż to, które Ty proponujesz - nie zmieniaj konstrukcji zasilacza w takim zakresie - może to się skończyć tragicznie!

Ok, wentylator nie jest zdemontowany tylko założony przełącznik, że można wentylator włączyć i wyłączyć. przed przełącznik dam jakiś opornik tak jak pisałeś. Czy moje dotychczasowe modyfikacje już nie zaszkodziły? (tzn. wentylator przesunąłem do tyłu jest w tym samym miejscu tylko że po drugiej stronie obudowy (wystaje z tyłu komputera) oraz nawiercone otwory u góry, przykręcony radiator między te blachy. Czy to poprawi czy popsuje wentylację, np że będzie łapać powietrze od góry