Zasilacz buczy jak go naprawic?

Hej , mam o to taki problem , buczy mi zasilacz , wiatraczek nie chodzi nie czuje powietrza wychodzącego z zasilacza… , co mam zrobic zeby tak nie było prubowałem czyścic to czasami pomaga na pare dni ,a potem znow to samo buczy , mam pytanie czy można jakoś wyłączyć wiatraczek żeby zasilacz chodził sam na zasilaczu ?? i jak dlugo np wytrzyma zasilacz na buczeniu

Procek ; AMD athlon 64 X2 Dual core procesor 4200+ 1600

Zasilacz: Qoltec SilentLine Power Q 400 Zasilacz komputerowy ATX12V.400W.S-ATA POWER SUPPLY ATX12V.400W.S-ATA

Jak wyłączysz wiatrak to zasilacz spali się i to bardzo szybko. Wymień wiatrak w zasilaczu.

Też jak narazie jakoś przetrzymam go , bo np pochodzi na buczeni 5 minut , wylacze go i wlacze i wiatraczek chodzi tak jakby nic sie nie działo , wiec mysle ze w 5 minut sie nie spali ; ] , troche wkurzajace to jest , ale mysle ze wytrzyma;] , w jakiej cenie sa wiatraczki ? jak długo np jakbym oddal do takiego serwisu w miescie to po jakim czasie by mi go zwrocil?

Wiatrak to koszt kilkunastu złotych. Co do serwisów to sam zapytaj, bo niby skąd mamy wiedzieć.

Te 5 minut to któregoś dnia może być za dużo przy mocniejszym obciążeniu.

Wymiana wiatraka w zasilaczu to góra 15 minut roboty, więcej zejdzie na łażeniu po serwisach…

Jak zasilacz jest na gwarancji to nic sam nie rób, bo ją stracisz!

Nie nie ma juz gwarancjii … , nie no jeśli buczy to go nie opciązam … poczekam 5 minut nic nie robiąć wyłaczam komputer i właczam , poczekam do konca ferii i dam do serwisu , bo sam nie dam rady wymienic wiatraczka

Ja bym nie czekał, za duże ryzyko.

w serwisie za samą robocizne policzą z 50zł, (w każdym razie ja bym tak policzył :smiley: ),

lepiej kup wentylator i poszukaj znajomego, który się orientuje w kabelkach, i ci to przełoży…

Też miałem taki problem.

Rozkręciłem skrzyneczkę z zasilaczem, z wiatraczka oderwałem naklejkę, pod tą naklejką było “takie coś” gumowe - wyciągnąłem to. Pod tym “czymś” był metalowy bolec, na którym obracał się wiatrak.

Patyczkiem do uszu, nasączonym w smarze nasmarowałem ten bolec, a później wszystko złożyłem.

Podobno są jakieś specjalne smary, ale ja użyłem zwykłego do maszyn. Przez jakiś czas wiatraczek ładnie i cicho chodził.

Później zaczął znowu hałasować, ale robi to tylko wtedy gdy włącza się komputer, bo gdy uruchomi się system to warkot ucicha.

No też prawda , ale myśle że przez 3-5 minut jak buczy to wiatraczek slabo ale jakos chodzi go chlodzi

, i sie nawet przez ten czas mysle ze zasilacz nie zdazy tak nagrzac zeby sie spalic , potem restartuje kompa i wiatraczek piegnie chlodzi i chodzi nawet cicho…; ]