Cześć,
Zdaję sobie sprawę, że tematów dotyczących zasilacza jest tutaj cała masa, więc żeby nie było nudno, podejdę do sprawy od innej niż zazwyczaj strony.
Rozglądam się za nowym zasilaczem. Chcę, żeby był w pełni modularny i miał 10 lat gwarancji. Marka, moc (aktualnie cały mój zestaw ciągnie w granicach 200W) oraz sprawność prądowa nie mają tutaj większego znaczenia. Wszedłem więc na stronę x-komu, wyfiltrowałem co trzeba i mam tak:
Pytanie: co dalej? Aktualnie używam leciwego już Corsaira, który okazał się wyjątkowo sprawną jednostką i nigdy mnie nie zawiódł. Zatem: zaufać marce i wybrać Corsaira? Może jednak iść w stronę polecanych Seasoniców? A może olać wszystko i wziąć Thermaltake’a z LEDami?
Nie chcę wydawać majątku na kilowatowe jednostki, ale nie chcę też kupować po taniości. Jeśli dołożenie stówki będzie miało uzasadnienie ekonomiczne, to czemu nie.
Chętnie poznam Wasze typy. Z góry dzięki.-