Siema! Mam pewien problem, ponieważ w moim nowym laptopie bardzo grzeje się zasilacz, po normalnym surfowaniu po internecie, gdy biorę zasilacz do rąk to po prostu aż parzy, czy to jest normalne? Jest to laptop Lenovo G565, AMD Turion II P540 2x2,40Ghz, 6GB ramu DDR3 1066Mhz, dysk 500GB, karta Ati Radeon HD5470 512mb. Zacząłem się niepokoić ponieważ, w moim starym laptopie zasilacz był dużo mniej gorący, zawsze lubiłem trzymać sobie na nim nogi ale tutaj to jest po prostu niemożliwe.
Troche dziwne to jest Hmmm…
Ja w moim normalnym kompie tak mam ale po graniu w MCraft’a Ale od surfowania?
Nie wiem czym to spowodowane może zasilacz troche wadliwy? spytaj sie tam gdzie kupywales od nosnie tego
Też właśnie uważam, że to bardzo dziwne, zaraz muszę napisać do nich maila bo nie podoba mi się to…
Tak apropo to lapka trzyma się na kolanach a nie nogi na lapku
A baterię masz włożoną do laptopa? Bo jak wyjętą, to się nie dziw.
Ja trzymałem nogi na zasilaczu miśku 
Tak, mam baterie włożoną
To bardzo dobrze. Widocznie taki ma urok Twoja ładowarka.
Więc tak. Jeżeli zasilacz działa prawidłowo i nic nie czuć spalenizną to na nic zdadzą się reklamacje. Prawdopodobnie ten typ tak ma.
Swoją drogą strasznie niską musi mieć sprawność. Co to za firma? tego zasilacza?
Kiedyś na jakimś zasilaczu-nie pamiętam od czego , było napisane że wysoka temperatura obudowy nie jest niepokojącym objawem i że tak może być.
Zasilacz oryginalny-lenovo
Mój zasilacz też się mocno grzeje i jakoś żyje tak już 6 lat