Zasilanie i karta graficzna

Witam.

Mam pytanie odnoscie zasilacza i karty graficznej.

Jesli kupie karte graficzna ktora potrzebuje np zasilacza 400wat a moj ma 385 to przepala sie karta czy sam zasilacz?

Z gory dziekuje za pomoc

Może sam zasilacz, ale może też zasilacz wziąć ze sobą płytę główną, kartę graficzną, pamięć ram, wszystko :slight_smile: Nigdy wiadomo co się spali.

Witam

Nie kupuje się zasilacza pod kartę graficzną, lecz pod cały zestaw komputerowy. Ważne, aby był markowy (nie badziewie). Zazwyczaj kupuje się nieco większej mocy zasilacz, aby spać spokojnie.

Aha. Spalić się może to, co pod niego podpięte. :lol:

P.S. Popraw trochę pisownie. :stuck_out_tongue:

Poza tym co koledzy napisali, to lepiej mieć zapas mocy na zasilaczu, niż żyłować go na pełnym obciążeniu

Napisz lepiej jaki masz procesor bo kartę już znam z 2 twojego wątku. To pomoże nam wyliczyć TDP i jakie są twoje potrzeby na zasilacz…

Nie tylko procesor się liczy, ale cała konfiguracja, wszystko bierze prąd.

TDP sie nie wylicza, podaje je producent.

Ale procesor zaraz obok karty graficznej jest najbardziej prądożernym podzespołem komputera. Jeżeli procesor będzie jakiś mocny (w co wątpię) to będę się pytać o resztę.

Tak, dla poszczególnych podzespołów! Nas interesuje cały komputer a przynajmniej jego najważniejsze części!

Wybiegacie od tematu. Kolega pytał czy jak coś pójdzie nie tak to czy spali się sam zasilacz czy weźmie coś ze sobą. Więc odpowiem krótko.

To zależy. Jeśli masz zasilacz z dobrymi zabezpieczeniami na przykład OCZ, Corsair. To jest większe prawdopodobieństwo że spali się sam zasilacz. Te zasilacze mają dobre zabezpieczenia. Ja miałem jakiś no name to mi wziął 1 kość ramu. To jest wszystko losowe. Nie trafisz co Ci się może spalić chyba że jesteś majsterkowiczem i sobie zrobisz bezpiecznik do każdego z podzespołów. Według mnie to się mija z celem. Markowy zasilacz to podstawa.