Siedze i mysle przypatrujac sie dyskusji na temat zasilania.
Mam zasilacz firmy DEER 380W, mysle ze jest spoko, komp dziala stabilnie, nic sie nie zawiesza, juz pisalem w innym watku ze mam do niego podlaczona nawet antena szerokopasmowa do TV i nic mu nie jest.
Ale teraz moje pytania:
Mam napiecia takie - odczytane z programu - niestety nie posiadam miernika:
+5V - 5,2V
Vdimm - 2.8V
5VSB 5.0V
+12V - 12,3V
VChip - 1,5V
3VSB - 3.3V
CPU Vcore - 1,47V - 1,48V i tu moje watpliwości, to sobie tak skacze o ta jedna setna volta, CZY TO MOZE TAK ZOSTAC??
Inna sprawa. z tabliczki znamionowej mozna odczytac prądy maxymalne i oto one:
+3.3V - 28A
+5V - 30A
+12V - 20A -
-12V 0.8A
+5VSB - 2A
i pytanie: mam Athlona 3000+ x64, geforce 6600 256MB, jeden dysk WD i nagrywarka i teraz pytanie - czy teoretycznie wszystko jest git??
Pisze teoretycznie poniewaz wiekszosc z was zacznie gadac ze jest do dupy bo wedlug nich sa 2 czy 3 firmy zasilaczy godne uwagi w rozsadnej cenie.
Zmienie zasilacz jesli sie okazeze sie nie wyrabia i ogolnie to jest moje pytanie w tym watku.
Jest więcej niż 2-3 są dobre zasiłki, no oferta zenfista chyba ~10 firm, ale np Tagan = Topower, Antec teraz robi je Seasonic, Amacrox i Be-Quiet = FSP Group. Niektóre są nie dostępne w Polsce, np Led Power (czy coś podobnego) nie widziałem takich.
Rozumiem cie Tobi, ale patrzac na te linki informacje sie wzajemnie wykluczaja - na przyklad jesli chodzi o MODECOMA - w jednym pisze ze jest na czarnej liscie a w drugim " lepiej dołożyć do jakiegoś modecoma"
Komp mi dziala nader stabilnie, KOMPLETNIE nic sie nie dzieje - wiec czy na pewno wymiana jest konieczna?? Działa tak juz od jakiegos niecalego roku moj komp, mial przerwe moze z tydzien jakby policzyc wszystko razem bo go nie wylaczam (tylko restarty albo jak cos robie)
No i jeszcze jedno, to zerknij na swoj zasilacz i powiedz mi ile tam masz amperów - tak tylko dla informacji!
Warto MC, GFT (chyba tak się pisze) FSP te były/są rpbione przez Forotrona, CWT.
Nie warto MGB, Feel
Może chodzi, ale takie zasilacze nie mają filtrów, sprawność ~60% (zwykle tyle mają, co oznacza większy pobór prądu ponieważ, większość marnuje się na ciepło, brak zabezpieczeń np podczas spięcia/ przeciążenia/ przegrzania cały komp może się spalić lub uszkodzić, stabilność podczas np grania podzespoły pobierają więcej, na takich zasilaczach napięcia się bujają takie coś jest nie zdrowe dla kondensatorów. 350W, realnie ma ok 100W mniej tanie podzespoły nie pozwalają na więcej, np Seasonic 400W ~300 zł, Deer 400W 40-60 zł.
MDN Rev. A 19,5A na +12V. Wytrzyma większe obciążenie.
skoro by wiecej wytrzymal to po co by zaniali, widzisz jak mam 20A i ty tez prawie tyle samo a mowisz za za malo - nie to ze sie czepiam tylko czytam co piszesz do mnie i wnioskuje, ten zasilacz ma zabezpieczenia, ma tez jakieś PFC czy jak to sie zwie - chyba wlasnie filtr wiec nie przekonales mnie ze powinienem go zmienic - ALE SKORO UWAZASZ ZE POWINIENEM BEDE WDZIECZNY ZA NASTEPNE ARGUMENTY i polemike na ten temat
tak są zwykle reklamowane: Deer 100000W, PFC!! niska cena tylko 20 zł.
Komp na gwar? jak tak to gwar nie obejmuje spalenia, uszkodzenie mechaniczne, zwykle podczas palenia zasiłki wtyczka ATX pali się i przytapia do pł gł.
Palenia (może ten deer powstał w tej samej fabryce co np codegen, megabajt, tracer, później nalepka i z jakiejś Chińskiej małej fabryczki idzie w świat)
