Mam obecnie stacjonarkę: Lenovo ThinkCentre Edge 72, kiedyś rozbudowaną do:
Procesor i MB: i7 3770 ( 1155LGA - 22nm) na Ivy Bridge H61;
RAM: 12 GB DDR3;
Zasilacz teraz oryginalny: HuntKey 180W, ale mam do wymiany pod ręką Chieftec HPC-360-202;
Wolne złącze: PCI Express x16.
W domu do grania jest już PS4, ale padła od dzieci propozycja, żeby na stacjonarce też była moc do uruchomienia np. Wiedźmina, może też kiedyś jakiejś prostej obróbki wideo, jeśli jest to możliwe na tym sprzęcie.
Jest sens, Waszym zdaniem, dokładać do tej konfiguracji jakąś kartę graficzną??
A jeśli tak, to nową czy używaną z dobrego źródła??
Dając dedykowaną kartę graficzną możesz dać maksymalnie GTX 1050Ti na chieftecu lub zmienić zasilacz na SIlentiumPC Elementum 450W i wtedy RX 570, który z tym zestawem starczy jeszcze spokojnie do wszystkich gier na parę lat (1050Ti znacząco złabsze). Karty graficzne używane trochę loteria, ale poszukanie używanej z roczną gwarancją myślę że jest bezpiecznym i rozsądnym wyborem by nie wydać więcej niż wartość komputera.
Zgadzam się, zasilasz nawet chieftec będzie mocno obciążony i ponad 1050ti nie brać.
Za 350 zł spokojnie używane są. Przy wymianie zasilacza można poszaleć do 1660 super za 1000+ włącznie , ale rx 570 cena/jakosć najsensowniejsza.