Własnie siędzę na awaryjnym i piszę do was bo kompletnie nie wiem co mam teraz robić. Podczas ładowania komputera na tym czarnym tle co się ładuje te 4 kolory z napisem “trwa ładowanie…” komputer ma zawichę i nic się nie dzieję prócz nagrzewania się. Mam 4 dyski C D E F z czego D to jakaś recovery ale nie wiem co mam z tym zrobić bo jak kupowałem laptopa to żadnej płytki nie dostałem. Jeszcze przedwczoraj pisałem w innej sprawie dot. wysokiego zużycia. Ktoś poradził abym odinstalował avasta co też zrobiłem. Na koniec go jednak zainstalowałem na nowo.
Nie wiem czy to wina avasta czy jak.
Próbowałem go przywrócić ale oczywiście ni widu ni słychu o jakiejkolwiek możliwości bo tego nie robiłem.
Start-wpisz “msconfig” - Uruchamianie, wyłącz to co niepotrzebne i uruchom normalnie. Jak nie wiesz co jest niepotrzebne to odznacz wszystko (oprócz tego od Microsoft - pisze w kolumnie Producent) i uruchom, jak zadziała to po kolei włączaj aż znajdziesz winowajcę.
To było tak wszystko działało jak należy z avastem odinstalowałem go też działało, zainstalowałem ponownie działało - wyłączyłem komputer. Dziś włączam i już nie działał ;D