Mam laptopa i wczoraj kiedy chciałam przeskanować system na obecność wirusów Avastem zawiesił się i to tak paskudnie ze nie dało się go wyłączyć żadnymi znanymi mi sposobami próbowałam Ctrl+Alt+Delete i nic zaciął się na amen. wyłączył się dopiero gdy bateria się rozładowała .Martwię się ze to może być coś poważnego. (mam Windowsa XP ) Teraz działa normalnie ale boje się że to może się powtórzyć. Będę wdzięczna za pomoc.
zamiast avasta użyj mks on line i tym skanerem go sprawdź zrób porządek w rejestrze i na hdd
przeskanuj skanerem online np. kaspersky a w razie kolejnej zawiechy przytrzymaj przycisk zasilania 
jaki to laptop?
IBM Think Pad T23 starszy model
pewnie od kilku lat nie robiłaś reinstalki systemu ? raz na jakiś czas trzeba to zrobić pomyśl nad backupem danych i postaw system od nowa
reinstalke systemu miałam jakieś pół roku temu wiec to raczej nie długi okres
optymalizacja viewtopic.php?f=7&t=76580
czy kaspersky coś znalazł? jeśli tak to wrzuć log z hjt viewtopic.php?f=16&t=36654