Witajcie!
Na początek zaznaczam, że raczej średni ze mnie informatyk, więc proszę o cierpliwość. Ja tę cierpliwość właśnie straciłem, kiedy do uruchomienia kompa potrzebowałem dziś pięciokrotnego restartowania maszyny. Niezbyt to zdrowe dla kompa, ale od początku:
Problem jest taki - kilka minut po uruchomieniu Windowsa, wszystko staje. Tzn. jest obraz na monitorze, ale komputer nie reaguje na mysz ani klawiaturę. Zastyga. Po którejś z kolei próbie uruchomienia wreszcie działa jak należy, zupełnie tak jakby potrzebował się “nagrzać”, żeby pracować. Potem chodzi jak żyleta, raczej bez problemów.
Ten problem pojawił się już dawno (jakieś 2 lata temu!
W pewnym momencie pomyślałem, że może to wina Windowsa - ale pod Linuxem problem wyglądał podobnie, z tym że w tamtym przypadku komp nie wykrywał myszy, problemy z wieszaniem zaczęły się później. W tym momencie znów mam zainstalowanyWin98SE.
Co gorsza, żaden “spec” nie potrafi stwiedzić, na czym polega problem - czy jest to wada mechaniczna, zła konfiguracja, wirus itp. Nic nie widać, zdaniem fachowców.
Być może ktoś z was miał podobny problem, albo przynajmniej może coś doradzić - bardzo na to liczę.
Garść info o sprzęcie:
Procesor: AMD Duron XP, 1000MHz (5x200)
Płyta główna: Shuttle AK35GT2® (6 PCI, 1 AGP, 4 DIMM, Audio)
Mikroukład płyty głównej: VIA VT8367 Apollo KT333
Pamięć fizyczna: 128MB (PC2100 Virtual Channel DDR SDRAM)
Typ BIOSu: Award (04/03/02)
Karta wideo: WinFast® GeForce2 GTS/GTS Pro Display Adapter
Akcelerator 3D: nVIDIA GeForce2 GTS
Monitor: Philips 105S (105S2) (CX 686218)
Karta dźwiękowa: C-Media CMI8738 Audio Chip
Napęd dyskietek: GENERIC NEC FLOPPY DISK
Dysk fizyczny: GENERIC IDE DISK TYPE47
Napęd dysków optycznych: HL-DT-ST CD-ROM GCR-8520B (52X CD-ROM)
Karta sieciowa: Compex RL2000 PCI Ethernet Adapter (86.63.106.211)
Drukarka: hp deskjet 845c series
System operacyjny: Microsoft Windows 98 SE
To takie podstawowe sprawy, jeśli trzeba coś więcej, to piszcie co konkretnie.
Bardzo liczę na waszą pomoc!
Pozdrawiam!