Mam problem z PC. Około 10 minut po uruchomieniu po prostu monitor traci połączenie z pc (przynajmniej tak się zachowuje, nic nie wyświetla), a komputer zaczyna głośno buczeć (jak podejrzewam to zasilacz). Jeżeli go wyłączam i ponownie uruchamiam w ogóle się nic nie dzieje (cały czas czarny ekran), wtedy zazwyczaj trzeba odczekać z 5 min i znowu da się go uruchomić. Zazwyczaj po paru takich “zwiechach” za którymś razem komputer w końcu się nie zawiesi i wtedy działa normalnie bez żadnych zwiech, a nie kiedy w ogóle po pierwszym uruchomieniu danego dnia jest wszystko ok. Próbowałem robić formata ale nic nie dało Kombinowałem ze sterownikami, ale ten problem pojawił się dość nagle, system działał cały czas na tych samych sterownikach (aktualizuję tylko co jakiś czas do nowszej wersji stery od karty graficznej). Proszę o pomoc.
Specyfikacja:
Procesor: Intel® Core2 Quad CPU Q6600 @ 2.40GHz (4 CPUs)
Pamięć ram: DDR2 4GB
Karta graficzna: Geforce 9600GT
Płyta główna: Gigabyte GA-P35-DS3L
System: Windows 7 Ultimate 64bit