Wiem, że na forum są setki tematów, które dotyczą zawieszania się systemu, ale ja nie znalazłem rozwiązania swojego błędu. Otóż jeszcze wczoraj wszystko działało normalnie, ale dziś komputer uruchamia się, pokazuje się pulpit, ładują się programy. Wygląda, że wszystko ok, ale po kliknięciu na cokolwiek (np. Firefoxa) dioda od dysku świeci się bez przerwy i nic się nie dzieje. Po chwili dioda dysku ciągłe świecenie przerywa rytmicznym zgaśnięciem (co ok. 3 sekundy) po czym świeci znowu na maxa żeby po 3 sekundach zgasnąć i tak w kółko. Czasem znika jeszcze pasek start, ale nie zawsze. Jest to o tyle dziwne, że kursor myszki normalnie się porusza, ale komputer na nic nie reaguje. System to oryginalny home premium. Może wam wyda się to śmieszne, ale wczoraj z konieczności musiałem skorzystać z IE 64 bit. Po uruchomieniu ciągle wywalał błędy i zamulał kompa, ale jednak nie sądzę, żeby takie jaja porobiły się od IE :] dodam, że system jest czysty. Świeżo po formacie (ok. miesiąc), zadbany, czyszczony regularnie CCleanerem i skanowany Avastem. Próbowałem już różnych trybów uruchamiania poprzez msconfig itp. nic poza trybem awaryjnym nie działa. Proszę o pomoc i sugestie.
Podczas skanowania w poszukiwaniu błędów dioda od dysku i komputer zachowywały się tak samo jak wyżej, bezpośrednio przed wyszukaniem uszkodzonych “bloków”.
Naprawdę sądzisz, że może to być fizyczne uszkodzenie dysku? Tak nagle z dnia na dzień? Poza tym czy wtedy komputer działałby w trybie awaryjnym uruchamiając firefoxa, avasta, cleanera i inne programy bez problemu?
Czekam na dalsze propozycje, jednak sprawdzę je dopiero koło 21 po powrocie z pracy. Dzięki za dotychczasowe rady.
Chyba jestem za głupi na ten program. Nagrałem obraz, płyta startuje, ale program nie znajduje mi żadnego dysku, na którym mógłbym podziałać w instrukcji akurat gość ma go na porcie 170h a u mnie pusto. Po wciśnięciu f4 pokazuje się tylko komunikat, że nie znaleziono.
Dzięki za wszystkie rady falcon. Ostatecznie jednak skończyło się formatem. Po przeskanowaniu sformatowanego dysku hdtune wykrył “tylko” 2 uszkodzone “sektory” (wcześniej były 4). Póki co wszystko działa jak należy. Jak problem będzie się powtarzał to przynajmniej będę wiedział co wymienić :] jeszcze raz dzięki, pozdrawiam!
Podaj chociaż SMART, porównam z wcześniejszym, wydaje mi się że problem wcześniej czy później powróci (format podczas instalacji nie usuwa sektorów Current Pending Sector).
Dodatkowo parametr 01 Raw Read Error Rate wskazuje na problem z powierzchnią dysku lub głowicami odcztu/zapisu. Jest to parametr określający błąd krytyczny dysku twardego. Często wywołany jest uszkodzeniem mechanizmu napędowego dysku/głowic (łożysko etc.) lub podzespołów elektronicznych.
Bez cytowania odpowiadam: Wyniki podstawowych testów “HD_Tune” wskazują na obecność wadliwych sektorów na dysku. I to przy włączonej opcji szybkiego skanowania. Obecność " bed sectors" jest źródłem Twoich problemów. Obecność choćby jednego wadliwego sektora jest przesłanką w pierwszej kolejności do natychmiastowego zapisania wszystkich danych z dysku na zewnętrznym nośniku. A następnie z użyciem programu narzędziowego do określenia jego rodzaju (logiczny, fizyczny) i podjęcia próby naprawy, co nie zawsze kończy się sukcesem. Stąd moje obawy.
Witam ponownie. Pozwolę sobie odświeżyć temat żeby nie zakładać nowego. Dziś zostawiłem na noc ściąganie AIONa… rano zamiast ściągniętej gry powitał mnie bios z ciekawym komunikatem: SMART failure predicted on hard disk 0 i tu nazwa dysku. F1 żeby kontynuować. Rozumiem, że przez ostatni miesiąc po formacie dysk powoli dogorywał aż w końcu jego czas nadszedł? może przy okazji polecicie mi jakiś dobry dysk w rozsądnych pieniądzach? Zależy mi przede wszystkim na szybszym dysku niż był do tej pory (5400rpm). Większa pojemność niż te 500GB raczej nie jest mi potrzebna. Z góry dzięki.
PS. Czy do szybszego dysku będę potrzebował jakichś nowych taśm/kabli itp.?
Dzięki za propozycję. Czy podłączę ten dysk bez problemu do tego laptopa? Model to Samsung NP-R580-JS0APL (http://www.samsung.com/pl/consumer/pc-p … S0APL-spec). I jeszcze pytanko. Czy dam radę wymienić dysk chałupniczą metodą? W stacjonarnym kompie to nie problem, ale w laptopie to będzie mój pierwszy raz
Śliczne dzięki Falcon, zamówiłem już dysk, który poleciłeś. Powinien być na jutro. Co do wymiany to znalazłem na YT cały filmik instruktażowy i faktycznie powinienem dać radę jeszcze raz wielkie dzięki, pozdrawiam.
w instrukcji akurat gość ma go na porcie 170h a u mnie pusto. Po wciśnięciu f4 pokazuje się tylko komunikat, że nie znaleziono.
może przy okazji polecicie mi jakiś dobry dysk w rozsądnych pieniądzach? Zależy mi przede wszystkim na szybszym dysku niż był do tej pory (5400rpm). Większa pojemność niż te 500GB raczej nie jest mi potrzebna. Z góry dzięki.
