Zawieszanie systemu XP

Zaznaczę że nie wiedziałem czy dać temat do software czy hardware bo nie wiem gdzie jest przyczyna zawieszania się systemu. Problem jest w tym, że po uruchomieniu windowsa system zawiesza się. Zwis następuje po załadowaniu się systemu, jest już pasek startu itp i nagle przestaje reagować. Bardzo rzadko zdarza się że zawiesi się podczas bootowania (Z tego co zauważyłem problem podczas bootowania przestaje się pojawiać gdy wyjmę baterię od biosu. Zresetowałem więc ustawienia do domyślnych i włożyłem baterię, jednak problem jest nadal. Testowałem na różnych ustawieniach biosu, domyślnych, optymalnych, własnych i dalej to samo. Bateria była wymieniona i też nic.)

Tutaj konfiguracja komputera: http://wklej.org/id/272219/

PS. Pobrałem też speedfan żeby sprawdzić temperatury i wszystko jest w normie, oprócz temp3 która zdaje się być wejściem audio? Temperatura tam rośnie ciągle, dojdzie do np 67st. C i nagle spada na 40.

Sprawdź napięcia zasilacza, a tryb awaryjny działa?

Nie mam czujnika aby sprawdzić napięcia. Jedyne co mogę to zaufać everestowi:

Dodam, że jak zresetuję pc to nieraz trzeba przytrzymać z powerem aby “załapało”. A jak się uruchomi i nie zawiesi to już może chodzić bez końca i się nie zawiesi po godzinie tak jak niektórym. No i nie za każdym razem przy włączaniu się zawiesza :expressionless:

PS. mam jeszcze pytanie odnośnie procesora. Można mu ustawić rozmiar cache L2 mniejszy niż 256KB który jest dla tego procesora max?

everestowi jak i innemu takowemu programowi nie możesz zaufać :stuck_out_tongue: czujnik to całkiem niedroga i dobra sprawa :slight_smile: ja pożyczam od sąsiada i też żyję. Swoją drogą bez czujnika to raczej nic nie sprawdzisz. Możesz jeszcze pożyczyć od kogoś zasilacz. Sprawdź pamięć ram programem memtest. Nigdy nie zaszkodzi ;p możesz to potraktować jako rutynowe działanie

procesor ma pamięć przypisaną w sobie

i choćbyś nie wiem jak kombinował to nie zmienisz nic [-X

:slight_smile:

i nie słuchaj tych co ci mówią byś otworzył procesor i coś tam zrobił ( takich mądrych znam osobiście) - uszkodzisz nieodwołalnie procka i sie pójdzie kilkaset zeta …papa

:expressionless:

tak jak powyżej - memtest http://www.memtest.org/, everest jest dość wierzytelny - ale ja osobiście mu nie ufam w 100% - daje mi tylko obraz tego co jest w kompie fizycznie, ale nie daje odnośników.

pierwsze - zasilacz - zmienić, pożyczyć od kogoś, sprawdzić wielokrotnie - w większości baboli to właśnie takie zasilacze NoName najbardziej dają w kość

drugie - zarchiwizować dane w jakikolwiek sposób, low level format, z płyty spróbować konsole odzyskiwania wpisać fixmbr - to “przekręca” Master Boot Record - ścieżki startowe systemu operacyjnego znajdujące się na HDD

skąd to wiem ?? czasem się to mi przydawało - nie raz ratowało … posterium :slight_smile:

TejGo , ale cache procesora ustawiam w programie, można też w rejestrze edytować… Na razie pozostawiam domyślnie żeby nie było. Od tamtego czasu spaliłem 2 karty graficzne… tzn na jednej puścił kondensator:/ a druga po dwóch dniach padła i nie wiem czemu, może dlatego że ati 8xagp a płyta obsługuje agp4x :confused: Szperałem w biosie i różne ustawienia obecnej karty graficznej, gf2 mx400:(, powodują albo prawidłowe działanie albo zawieszanie się do 3minut po starcie bądź też w ogóle system nie chce startować :oops: