Niedawno wziąłem pendrive’a od kumpla i po włożeniu go wykryło niby cztery wirusy na nim (trzy trojany i jeden robak, ale nie typu w32, tak przynajmniej pisze). Wykryte zostały w plikach, których teoretycznie tam nie było. Wszedłem na tego pendrive i wrzuciłem parę plików. I mam zapytanie: czy to możliwe, aby komputer mógł zostać zainfekowany przez pliki, których “rzekomo” nie było?? Dodam że skanowałem antywirusem Avira AntiVir Personal Free oraz Malwarebytes’ Anti-malware zarówno tego pendrive’a (na którym wirusy były) i potem po odłączeniu go od komputera obie partycje dysku, na których nic nie zostało wykryte (ale nie mam pewności stuprocentowej czy faktycznie komputer jest czysty). Załączam też screen z nazwami zainfekowanych plików z pendrive’a, których tam w ogóle nie było i z nazwami wirusów, choć wiem, że w przypadku różnych antywirusów ich “imiona” się różnią, bowiem firmy produkujące oprogramowanie antywirusowe raczej nie konsultują się w sprawie nadawania im nazw.
Aha i jeszcze jedno pytanie, czy istnieje jakiś program na licencji freeware działający jak DefenseWall HIPS??