Rozdawanie ulotek to wbrew pozorom nie jest łatwa praca. Dostajesz z tysiac (jak nie więcej) ulotek i musisz to porozdawać. Często jak jade do szkoły to przy wejsciu do metra stoją takie osoby (ZAWSZE biore od nich ulotki), a wracajac ze szkoły nadal tam stoją.
Ja za to polecam skręcanie długopisów ;). Czasem w gazetach mozna znalezc takie ogłoszenia. Przysyłają ci paczką 5tys (a nawet i wiecej) porozkrecanych długopisów i masz około dwoch tygodni na poskręcanie ich. Ja tak zarobiłem 200zł (nie jest dużo, ale przynajmniej mozna skrecać je siedząc przed telewizorem i oglądać jakiś dobry meczyk ;)).
A w lato (a nawet teraz - liczy sie samozaparcie ;)) - kurier rowerowy. Jesli masz rower, kondycje (chyba ze siedzisz całymi dniami przed kompem) to w ciagu miesiaca mozna zarobic nawet 3000zł! (zalezy od ilosci zleceń). Sprawdzone przeze mnie. Troche niebezpieczna robótka (w koncu trzeba przemieszczac sie po ulicach), ale kasy troche z tego jest.