Od pewnego czasu komp strasznie głośno chodzi (nie zawszem, ale często) - buczy, rzęzi i takie tam. Nie wiem co jest tego przyczyną (może to tylko wiatrak, a może coś innego?). Dziać się tak zaczęło jakieś 2 tyg po wymianie płyty głównej - nie wiem czy to tylko zbieg okoliczności, czy może to jest przyczyną… Jak ktoś ma jakiś pomysł, to chętnie posłucham
Aha, a tak przy okazji - czasami jeszcze dzieje się coś takiego, że po wciśnięciu power komputer nie załapuje i od razu gaśnie (tak, jak by prądu brakło), a czasamie niby chodzi, ale monitor nie reaguje i nic się już dalej nie wczytuje - czy to wina zasilacza, czy raczej coś innego?
Widocznie w trakcie zmiany płyty jakiś komponent nie został prawidłowo zamocowany/zainstalowany. Wpada w wibracje i hałasuje. Poproś jakiegoś znajomego lub jeśli czujesz się na siłach sprawdź samodzielnie, czy wszystko w skrzynce jest na swoim miejscu.
A napisz nam jeszcze czy na tej płycie głównej chipset chłodzony jest radiatorem, czy wiatrakiem.
Wstyd się przyznać - ale nie wiem jak wygląda radiator :? Jednak są dwa elementy chłodzące - jeden to na pewno wiatrak, a drugi, mniejszy… cóż wygląda jak wiatrak, ale głowy nie dam sobie uciąć.
To może ten wiatrak na płycie głównej tak hałasuje… Ale wątpię, bo to z reguły ciche urządzenie (mówie o tym na chipsecie, nie olbrzymie na procesorze).
-drgania wywołane pracą dysku lub niewłasciwym zamontowaniem wentyli
Proponuje
otworzyc obudowe posprawdzać dociśnięcie wszystkich komponentów
kupić w skelpie sprężone powietrze (ok20zł) i gruntownie przeczyścić kompa, a zwłaszcza wentylatory
dysk twardy zamontować na samym dole obudowy na gą p ce (np. na takiej co w nią owinięte są nowe płyty główne) to zniweluje wibracje przez niego wytwarzane oraz poprawi chłodzenie dysku,
jeśli w kompie jest zad użo wentyli i są one wysoko obrotowe proponowałbym zmianę coolera na procku ( a przynajmniej wentla) W sprzedaży są dostępne teraz bardzo wydajne wentylatoyktórenie hałasują zbytnio i nie kosztują wiele (od10-15zł)
Przyłóż ucho do zasilacza i sprawdz czy czasami wentylator zasilacza nie powoduje hałasu
Napisz ile masz w sumie wentylatorów, ile jest doczepionych na obudowie noi jaki to sprzęt,
spójż:na swój procesor, zobaczysz na nim duzy wentylator a pod nim powinien być własnie radiator
i teraz sprawdz trochę na prawo od procka i poniżej jak chłodzony jest chipset czy ma wentyl (bedziesz go słyszał przy włączonym kompie) czyma własnie radiator (trochę mniejszy)
jesli ma wentyl po polecałbym zmianę na wydajny radiator
Pozdrawiam
Ps. tk wygląda cooler na procku:
a tu dla ułatwienia, rozrysowane podzespoły płyty głównej: (w tym przypadku chipset chłodzony jest a pomocą radiatora)
Wcale nie, gdyż gąbka jest izolatorem i w żadnym wypadku nie poprawia chłodzenia. Owszem zamieszczenie go na dole tak. Ale odnośnie gąbki nie ma ona właściwości przewodzenia ciepła a wręcz przeciwnie termoizolacyjne.
Ja się zgadzam co do gąbki - na pewno gąbka nie poprawi chłodzenia. Napisałem tylko że cytowany fragmencik wypowiedzi Pea5 odnosił się do pierwszej części jego zdania:
I tyle.
Pewny jesteś? Krecące sie z prędkością 7200 rpm talerze grzeją się mniej? :? Nie kłócę się, ale mam wątpliwości, prawdę mówiąc. Poza tym zawsze można położyć do góry nogami Ja tak mam od 2 lat i nic się nie dzieje.
Już sobie zaobserwowałam, że to ten mały wiatrak na płycie głównej jest sprawcą głośnej pracy komputera - kręci się i na moment zatrzymuje, potem znowu kręci itp., zacina sie i tyle. Mogę sobie z tym jakoś poradzić sama?