Zbyt wczesna siwizna

Witam tak jak w temacie powyżej skąd to się bierze? czy są jakieś specyfiki hamujące tą przykrą przypadłość? a może warto hormony zbadać? doradźcie proszę

Takie geny, jedni siwieją po 30 inni wcale. Geralt osiwiał w wieku 8 lat i się nie przejmował :wink:

1 polubienie

Jesteś facetem ? Zostaw naturze co naturalne. Najw. ufarbuj sobie.

Wczesna, czy późna siwizna - to już nie ma znaczenia.
Dwadzieścia lat temu żona była jak gołąbek, a teraz ma tylko balejaż, czyli pasemka siwych włosów. Nie chciała wyglądać anielsko, więc teraz ma piękne włosy.
Co pomogło? Pewnie odżywki witaminowe i częste mycie szamponem aleosowym.
Nawet u mnie włosy zaczęły ciemnieć. Pewnie należymy do ludzi podatnych na odsiwienie?
Wtedy były w lider praisach, potem w biedronkach po 3.50zl.
Teraz to szampony Regenerum, regeneracyjny szampon do włosów, 150 ml z apteki, albo rossmana, takie za 16 zł na trzy mycia.
Także Regenerum Regeneracyjne serum do włosów - 15 zł.

Siwieją włosy? To pora inwestować w siebie. Miałem 27 lat, gdy zacząłem łysieć. Wcierałem rozpuszczone witaminy w skórę głowy. No popatrzcie - prawie czterdzieści lat minęło od tamtej pory, a łysinka nie zwiększyła się.

Nie walcz z tym i zostań prawdziwym facetem.
Nie zrób się na farbowanego lisa, bo to najgorsze co może być.

1 polubienie

A ja czekam aż dorównam Geraltowi :wink:

Masz za małą płotkę :stuck_out_tongue_winking_eye:

Znałem mocno siwiejących w wieku dwudziestu kilu lat.
Starzej się godnie, bo nie wszystkim jest to dane…

Hej,

Siwienie to normalna sprawa - dzieci, praca, stres, odziedziczone geny - wszystko powoduje, że człowiek siwieje wcześniej bądź później.

Pozdrawiam,
Dimatheus

siwiej z godnością :slight_smile: ja jeszcze 30tki nie mam a już przyłysiałem a na dodatek tego resztki włosów zaczęły siwieć w paru miejscach od jakichś 6-7 miesięcy :slight_smile:

za wszystko odpowiedzialne są geny. Niestety matki natury nie oszukasz. Ale też nie ma się czym przejmować, czasami jest tak że pojawia się czesc siwych wlosow a reszta pozostaje w porządku, ale jest też i tak, że przez paredziesiąt lat można chodzić ze ‘szpakowatymi włosami’ xP

Jest i optymistyczny akcent. Ponoć w intymnym miejscu włosy siwieją10 lat później…

1 polubienie

Dlaczego przykra przypadłość? Ja zacząłem siwieć koło 24 roku życia. Jeszcze całkowicie nie wysiwiałem. Moja żona uważa, że z siwymi pasemkami wyglądam atrakcyjnie i pewnie nie tylko ona :wink: Ciesz się, że nie łysiejesz :wink: Jak pisano wyżej, zawsze możesz zafarbować, na łysinę włosów nie dołożysz.

Czyżby :wink: ? http://i.iplsc.com/wlosy-radka-majdana-z-roku-na-rok-coraz-gestsze-jak-on-to-ro/0003JUBIGQCKUJ56-C322-F4.jpg

Oczywiście, że można sobie robić przeszczepy, ale to raczej kosztowne :slight_smile:

Pytanie też, czy teraz więcej o nim nie gadają i się naśmiewają, niż jakby z godnością przyciął krótko włosy i emanował aurą twardziela jak Bruce Willis :wink:

1 polubienie

w sumie lepiej siwieć niż łysieć :slight_smile:

Ani jedno, ani drugie nie jest oceną człowieka. Jedni przyjmują na klatę atrybuty dojrzałości, nawet eksponują je tak, żeby podkreślić męskość. Tu przypomniał mi się Kojak, choć w tym przypadku, zazdrość wyprała niejeden mózg.
Inni nie umieją pogodzić się ze swoją anielszczyzną, czy łysizną, a to zdaje się jest już chorobą.