Nagrywałem ostatnio płytkę DVD+R za pomocą programu Nero. Nagrałem na niej dość ważne dane…
Nero poinformował mnie, że zapis zakończony sukcesem. Przy czym płyta była marki Verbatim i max. prędkość to 16x, ja nagrałem tylko 4x. Tryb nagrywania był multisesyjny tj nie zamkłem sesji…
Kiedy sformatowałem dysk twardy i zainstalowałem od nowa system, włożyłem tą płytę… Niestety nagrywarka nie mogła jej odczytać. Próbowałem odczytać ją na nagrywarce kolegi i nic… Napęd za każdym razem próbuje odczytać i długo się z płytą męczy - raz świeci diodami przerywanymi a raz ciągłą… Dodam że nagrywałem za pomocą nagrywarki LG.
Zatem czy jest jakiś sposób na odzyskanie danych?? Płyta jest naprawdę lekko porysana a mimo to napęd jej nie czyta. Czy to oznacza że jest źle nagrana?
konkludując zawsze za nim usuniesz dane z dysku (zwłaszcza istotne dla ciebie lub innych osób) wykonaj kopię bezpieczeństwa tych danych - i tu ważne - zanim usuniesz dane z dysku, UPEWNIJ się, że dane zostały poprawnie zarchiwizowane (backup)
tak to bardzo prawdopodobne (być może sesja nie została poprawnie zamknięta)
Jeśli sesja jest niepoprawnie zamknięta to czy są szanse na odczytanie płyty??
Złączono Posta: 08.05.2007 (Wto) 16:50
IsoBuster 2.1.0
Ten program chyba pomoże…
Złączono Posta: 08.05.2007 (Wto) 16:51
IsoBuster 2.1.0
Ten program chyba pomoże…
Swoja drogą masz rację… ■■■■ ze mnie że nie sprawdziłem czy płyta po nagraniu jest na 100% dobra… ale wiesz. Nagrywarka LG, płyta Verbatim, 1/4 prędkości max. i nero to myslę sobie, że na pewno nagra dobrze…
to nie ma znaczenia jakiej firmy może trafiłeś na feralna płytę albo całą paczkę płyt Verbatim, to są tylko przedmioty nie wolne w 100% od wad, które mogły powstać podczas procesu technologicznego.
jak to mówią przezorny zawsze ubezpieczony.
co do software musisz próbować a może się udo odzyskać dane, tego nie wiem, bo nie wiem czy owe dane w ogóle zostały nagrane
chyba że to jakiś specyficzny dialekt ludowy 
może trafiłeś na feralna płytę albo całą paczkę płyt Verbatim, to są tylko przedmioty nie wolne w 100% od wad, które mogły powstać podczas procesu technologicznego.