Dzień dobry,
Mam mały problem z fontami na stronach internetowych (głównie facebook)
Z tego co udało mi się znaleźć w internecie to problem leży po stronie fontów wgranych w windowsie, ale żadna metoda nie pomogła.
Wygląda to jak na załączonym obrazku Ć Ś i Ż są się wyświetlane
Dla przykładu czcionki na tym forum są dobrze wyświetlane.
Nie masz np. w ublocku zablokowanych zdalnych czcionek?
Nie mam zainstalowanych żadnych dodatkowych wtyczek.
Problem pojawia się tez na operze
EDIT:
Sprawdziłem inne przeglądarki
Problem pojawia sie na chrome, edge i operze
Na firefoxie jest ok, wszystkie znaki ładnie sie wyświetlają
Stary temat, ale jestem zmuszona odkopać.
Aktualnie mam ten sam problem.
Dokładnie te same znaki, w dwóch przeglądarkach, jakie mam zainstalowane i najczęściej problem widzę na Facebook.
Czy ktoś aktualnie zna rozwiązanie?
W postach też tak…
W macOS niby używa się tych doklejanych znaków typu „kreska”/ogonek dostawny:
Znak | Unikod | Kod HTML | Nazwa unikodowa | Nazwa polska |
---|---|---|---|---|
̨ |
U+0328 |
̨ lub ̨
|
COMBINING OGONEK | ogonek dostawny |
́ |
U+0301 |
́ lub ́
|
COMBINING ACUTE ACCENT | akcent ostry dostawny |
Bąk a Bąk
Ból a Ból
Jak ktoś chce to może w blokerze reklam zrobić test ukrywania:
##big ins mark
i słowa na prawo tracą ogonki/kreski.
Ja nie lubię jak taki znak sprawia, że słownik podkreśla słowo jako błędne.
Aktualnie używam rozszerzenia , Fontfully" do Chrome, które umożliwia zmianę czcionki na stronie, ale zdaję sobię sprawę, że to tylko maskowanie problemu a chciałabym, aby był rozwiązany…
Ja właśnie też nie lubię…
To raczej trzeba pisać do FB jak reinstalacja macOS/Windows 7-11 nie pomaga.
Tak… Już zgłaszałam, ale wątpię by coś to dało. Czytając komentarze tutaj widzę, że to dość często spotykany problem i dotyczy czcionki ,Segoe UI Historic". Może faktycznie tak jest.
Mimo wszystko dziękuję za chęć pomocy.
Ja ten problem rozwiązałem usunięciem tego fontu.
Musisz znaleźć procedurę usuwania bo trzeba mieć dodatkowe ustawienia administratora, ale po usunięciu nie miałem żadnych problemów z wyświetlaniem polskich znaków
„Tego” to jakaś oficjalna nazwa problematycznego fontu?
Raczej robienie jesieni średniowiecza w katalogu „C:\Windows\Fonts
” by ostały się fonty co tylko konto „TrustedInstaller”/„SYSTEM” usunie (np. Arial / Segoe UI / Times New Roman / Courier New) to kiepski pomysł.
No ,Segoe UI Historic" jest czcionką systemową, więc nie da się jej w oczywisty sposób pozbyć, to wiem.
Tak, przez chwilę rozważałam opcję usunięcia, ale zrezygnowałam, bo tak najłatwiej, ale nadal to pozbycie się problemu a nie rozwiązanie go w normalny sposób.
Jednym działa, innym nie. No tak być nie powinno.
Tu w źródle strony widać, że to na bank z tą czcionką jest problem.
To zmień sobie programem advchange.exe. Pobierz z softpedia - tego się nie instaluje. Ustaw sobie wszędzie times new roman i rozmiar. możesz nawet ustawić times new roman na ikony, jak i rozmiar, jak i rozstep ikon i odstęp. Inne sprawy też zobaczysz, tylko po angielssku.
Potem apply i będzie restart. Ponownie się zalogujesz do systemu.
W przeglądarkach też ustaw times new roman.
U mnie, to egzotyczne czcionki.
Zawsze to jakaś alternatywa dla dodatku w przeglądarce.
Ja teraz korzystam z Stylus, który był opisany w jednym linku, który wrzucałam, w komentarzach, ale może ktoś inny skorzysta z programu.
W systemie nie mam problemu z czcionkami a jedynie na jednej stronie w przeglądarkach. Tej stronie, która korzysta z czcionki Segoe UI Historic, jako głównej.
Dzięki.
Times new roman akurat mam ustawioną, ale to działa jedynie na strony, które nie mają ustawionej swojej czcionki domyślnej…
I w tym myśleniu jest pewne ale. Gdy systemowa się zmieni, to zmieni się także czcionka menu w przeglądarce, czcionka paska tytułu i nawet czcionka zakładek. No i zmienia się czcionka edge na inne, skoro nie ma domyślnej. Na FB skrawek:
Firefox ładniej renderuje czcionki…
Tak, masz rację, dlatego właśnie ja nie chcę zmieniać systemowej, bo zwyczajnie mi ona pasuje we wszystkich miejscach. Jedynie FB irytuje…
Najgorzej, że nagle coś przestało współgrać…, ale no już wytrzymam z dodatkiem. Jak już działa, chociaż powierzchownie, to nie kombinuję.
Już i tak dwa dni się naczytałam i nagrzebałam, (ja z tych dociekliwych, jeśli chodzi o problemy dotyczące PC/systemu…).
Firefox ma swoje plusy, to fakt. Kiedyś tylko z niej korzystałam.
Aktualnie z rozszerzeniem wygląda, to tak. Myślę, że nie ma tragedii.
Tak, tak… Brak polskich znaków. Zaglądałam do tego podglądu na początku.