Witam,
Od piątku mam problem z modemem.
Około 18:00 internet sie wylączył,nie bylo go przez 30 min.18 30-internet “powrócił”,działał do 18:10 (ściągałem plik) i nagle sie wyłączył.
Wyłączyłem modem i podłączyłem go jeszcze raz,poczym zresetowałem komputer.Włączam wszystko patrze na modem a tu świeci się tylko na modemie “link” (screena nie mam,resztę mam)
Zdziwiłem się…Nawet nie byla zapalona kontrolka “Power”.Resetowałem go z 80 razy…i nic… czasem zapali się to:
http://img21.imageshack.us/img21/6127/zdjcie0038q.jpg
A czasem nic,nawet po podlączeniu do prądu:
http://img195.imageshack.us/img195/4766/zdjcie0039.jpg
Czytałem ze zniszczenie,uszkodzenie sprzetu jest kara: 250 zł (Jestem w UPC Chello 512 KB/s)
1.Czy ja w jakims stopniu uszkodziłem modem?
2.Czy jesli tak to oni sie “skapną” ze niby rozwaliłem?
3.Czy mozna gdzies dostać modem,kupic?
4.Bedę musiał płacić?