Zero reakcji po włączeniu komputera

Witam, mam problem mianowicie, po montażu płyty głównej Abita KN9 i wszystkich podzespołów, włączyłem komputer ale nic nie ruszyło tzn wszystkie ledy na płycie głównej świecą się, i wszystko ładnie śmiga, tyle że nie wyświetla się nic na ekranie, nie było piknięcia… ;? Wiecie może co jest, jak temu zaradzić?;->

pozdrawiam i dziękuję.

Może zwarłeś zasilacz? albo płyta jest zwarta z obudową?wyjmij płytę z obudowy i spróbuj włączyć

a podłączyłeś 2 wtyki od zasilania do płyty głównej (mały i duży)?

u mnie tak się działo jak nie podłączyłem tego małego, 4-pinowego

si, podłączyłem podłączyłem :wink:

sprawa wygląda dokładniej tak że, na początku wszystko ładnie śmigneło, tj wszystko się uruchomiło, ale gdy wyłączyłem i włączyłem ponownie to nic nie ruszyło ;-(( mam dwa dyski podłączone jeden sata drugi ata :wink:

a więc… ?;->

pozdrawiam.

Pokombinuj z pamięciami jedną wyjmij, zmień slot ( no chyba że masz jedną kość :lol: ) To samo z dyskami

Może warto multimetr wziąć do reki i przemierzyć punkty pomiarowe na płycie , oraz napięcia na łączówkach zasilacza . Może tą małą kostkę 4 pinową obróciłeś o 90 stopni w amacroxach to podobno można zrobić.

Wyjmij i włóż spowrotem procesor , może coś gdzieś nie łączy no i jak wyżej - pokombinuj z RAMem , nie sądzę by była to wina zasilacza.

Nie da się ukryć - charakterystyczne piknięcie to test pamięci RAM. To na 99% musi być coś z pamięćią RAM. Jak masz jedną kość to pożycz na chwilkę od kogoś pamięć i sprubój a jak masz dwie to prubój na każdej z osobna - może coś na stykach pamięći nie łączy albo dobrze nie zaskoczyły w gniazda pamięći.

dzięki za odpowiedzi, też myślę że to wina RAM’u była, ale okazało się że nie wiem co to! ;-D [bo na początku za pierwszym razem wsio śmigało, a po drugim włączeniu zero …] Poprzekładałem kości pamięci i kabelki od przełączników na obudowie i zadziałało :wink:

dzięki (-;