Przepraszam jeżeli zły działa, ale nie widziałem odp. a tutaj znalazłem jakieś tematy o Vectrze.
Witam.
A więc od początku. Jestem użytkownikiem internetu z Vectry już bodajże 3-4 lata. Niby wszystko jest fajnie. Prędkości ok itp. Ale jedna rzecz mi przeszkadza, ale to bardzo. Mianowicie ich niby zmienne IP. Zacytuję:
Nie wiem, może jestem głupi, ale napisane, że powinno się zmieniać co jakiś czas, nie ważne teraz jaki. Odkąd jestem u nich zawsze, ale to zawsze, od pierwszego dnia moje IP nie uległo żadnej zmianie… Nawet przy zmianie komputera całego na nowy… IP jest nadal takie same… I tutaj pytanie czy mogę się w jakikolwiek sposób na to powołać, żeby zerwać z nimi umowę bez żadnych konsekwencji finansowych? Chcę przejść do NETII, ale muszę z nimi zerwać jakoś umowę.
Po pierwsze - czy masz promocyjną umową okresową czy zwykłą bezterminową? W drugim przypadku zawsze możesz ją zerwać zachowując miesięczny okres wypowiedzenia.
PS. W większości kablówek z IP tak jest - w Multimedia Polska od 10 miesięcy mam to samo i podobnie brzmiąca umowę.
Jeśli to umowa na czas określony, wtedy są jakieś konsekwencje przy jej przedterminowym zerwaniu, np. kara umowna.
Zapis w umowie, że IP może się zmieniać, oznacza, że może, ale nie musi. Że nie jest gwarantowany stały adres IP. Można do nich zadzwonić, może zmienią jak będą chcieli.
Ale to czy jest stały, czy zmienny, niczego nie zmienia. Czasem się wydaje, że jak IP się zmienia, to trudniej kogoś namierzyć. W praktyce jest tak, że powiązania adresów IP i abonentów zna tylko operator (ma przydzieloną pulę IP), nikt nie może uzyskać tych informacji, chyba że dojdzie do przestępstwa. Wtedy prokurator wysyła pismo do operatora, operator zagląda do logów serwera (aha, tego a tego dnia, o tej a o tej godzinie, pod tym numerem IP był ten a ten abonent) i wszystko wiadomo.
Można spróbować kogoś pomówić (np. jakiegoś Żyda), jak ten ktoś złoży doniesienie do prokuratury, to z ustaleniem winnego nie będzie problemu, choćby nawet korzystać z telefonu komórkowego i każda sesja miała inny IP. To samo dotyczy np. pobierania nielegalnych plików - jeśli się kimś jeszcze nie zainteresowali, to jedynie dlatego, że mają co innego do roboty. Ale jeśli policja kogoś przyuważy, to żadne zmienne IP nie pomoże, nawet poprzez telefon na kartę. Chyba żeby korzystać z przypadkowego łącza wi-fi i zmienić swój adres sprzętowy MAC.
Jedyna możliwość anonimowego korzystania z Internetu to połączenie przez szyfrowany tunel VPN, wychodzący gdzieś w Internecie przez serwer gwarantujący anonimowość. Np. taki system Tor, ale ten bardzo wolno działa.
MaRa chyba nie doczytałeś. Gość ma umowę już 3-4 lata, więc pewno już przeszła na czas nieokreślony. A z tym IP to szuka pretekstu do natychmiastowego zerwania, bo chce zmienić operatora.
może ma router wtedy musiał by zmienić adres MAC routera ja u siebie zmieniałem kilka razy MAC na komputerze i vectra przydzielała mi nowe ip u kolegi z vectry po zmianie MACa ip tez się zmieniło
No właśnie. Wymieniłem calutki komputer ze starego na nowy i adres dostałem taki sam. Ale pamiętam raz podłączałem laptopa to on oberwał inne IP… Nie wiem czemu. MAC próbowałem zmieniać i nic, wtedy neta nie ma…
Poczekaj do nowego roku. W związku ze zmianą podatku VAT z 22 na 23% będą musieli przysłać ci aneks do umowy. Ty na te warunki nie musisz się zgodzić i będziesz mógł zakończyć umowę z nimi bez żadnych konsekwencji.
Nie wypisuj bzdur - później zwrócisz mu karę umowną? Doczytaj odpowiednie przepisy i dopiero pisz.
PS. Ten sposób funkcjonował na początku gdy było można zrywać umowy bez konsekwencji w przypadku każdej, najmniejszej zmiany w regulaminie, obecnie przepisy to regulujące są zmienione - zerwać zawsze możesz ale też jest dużo niej sytuacji, w których konsekwencje Cię ominą
To normalne - brany pod uwagę jest adres MAC karty sieciowej a nie routera/modemu. W swoim komputerze mam 2 karty sieciowe i jak kabel przełączę do drugiej to mam inne IP, po przełączeniu do pierwszej mam ponownie wcześniejsze IP - sieć Multimedia Polska, która jest głucha na moje telefony na ten temat - tak ma być, wszystko ok, a czy się zmieni - może tak, może nie.
