Zła ostrość LCD - wina karty?

Witam wszystkich

Mam taki problem:

Pracowałem na karcie GeForce 7300 GT na monitorze EIZO 2233 , windows XP. Wszystko było super, rewelacyjna ostrość itd. Postanowiłem przesiąść się na Windows 7 (32 bit), zmieniłem kompa, monitor został ten sam, wybrałem kartę nvidia quadro FX 3500. No i kaszana. Gdybym nie miał porównania z poprzednim stanowiskiem pracy - może bym to zaakceptował, ale teraz tekst po prostu jest nieostry. na starym kompie po prostu jest żyleta, na nowym brak ostrości, tak jakby monitor był zupełnie inny (a przecież nie jest). Szperałem w ustawieniach ostrości tekstu w windows 7 (clear type), zmieniałem sterowniki - nic nie pomaga. Czego to może być wina? Może grafika jest po prostu uszkodzona?

Rozmyte czcionki to chyba taki bajer w W7 też mnie to z początku denerwowało. Pierwsze wrażenie jakie odniosłem po instalacji to popsuty monitor :slight_smile: nijak nie dało się tego wyregulować, niewiele pomagało ustawienie stylu klasycznego okien i przycisków. Oczywiście po podłączeniu monitora do komputera z systemem XP było jasne, że to nie monitor szwankuje ale ktoś popsuł wyświetlanie czcionek w całym systemie. Obecnie jakoś udało mi się ustawić rozmycie i krój czcionek na tyle, że jest monochromatyczne i nie przeszkadza tak bardzo jak na początku. Czcionki są po prostu grubsze i nieco zamulone. Aha, i nie zdziw się jeśli nikt nie będzie rozumiał o co Ci właściwie chodzi z tymi czcionkami - “normalni” ludzie nie widzą różnicy :wink: lub wskażą czcionkę z W7 (rozmaćkaną w kolorowe placki) jako bardziej estetyczną.

Zmień częstotliwość.

Dzięki za pocieszenie. He he. Właśnie to odkryłem. Wsadziłem moją starą kartę grafiki do nowego kompa, a nową do starego. Ta nowa czyli FX 3500 Quadro na XP wyświetla się bardzo dobrze, natomiast stara grafa 7300 GT na “7” wypada troszkę lepiej niż nowa ale nie tak dobrze jak na XP. Jako przykład ustawiłem sobie na dwóch monitorach menu Photoshopa i wygląda na “7” na monitorze EIZO jak miało lekko rozdwojoną czcionkę (albo z jakimś nieudolnym cieniem), a na XP na starym prostackim monitorze ACER o niebo wyraźniej. Może bym nie tracił czasu na takie rzeczy, ale po dwóch godzinach pracy w takich nieostrych warunkach (czuję się jakbym miał wadę wzroku i musiał założyć okulary) po prostu bolą mnie oczy.

Co masz na myśli? Zmiana częstotliwości odświeżania monitora LCD to chyba nie najlepszy pomysł :?

serto, jak chcesz sobie zobaczyć moje czcionki i ustawienia to wrzuciłem tutaj: Aero-Szary-01.themepack, masz trochę mniejszy monitor więc może być konieczna niewielka zmiana rozmiaru czcionek. Nie jest to idealne rozwiązanie ale mnie wystarcza na 23’’ 1920x1080. Myślę, że dobrze kombinujesz i za to dziwne rozmycie czcionek jest odpowiedzialna akceleracja wyświetlania czcionek w W7 ale nigdzie nie znalazłem sposobu jak to sensownie skonfigurować.

Wielkie dzięki. Myślę że Twoja kompozycja jest jedną z najlepszych wersji ustawień. Tak się zastanawiam czy na pewno nie ma nigdzie możliwości zmiany czcionki systemowej w Windowsie 7, albo jej grubości.

Tu masz tutek jak zmieniać font klik

Jednak nie wszystko można zmienić od ręki, Windows 7 pod tym względem jest upierdliwy, pewnych fontów nie ma domyślnie, są pobierane z windowfont:font (klasa w WSB) i stosowane globalnie, jeżeli ktoś ma dostęp do WSB i wie co i jak to może dodać specyficzne fonty w/g własnych upodobań.

Jeżeli nie wiesz o co chodzi to pozostaje Ci sposób z tutka.

Mój monitor - przy 55 Hz i przy 50 Hz. Przy 55 Hz lekko rozmazuje - szczególnie to widać przy “Normalny”. Nie mam lepszego aparatu który mógłby zrobić żyletę na odległość więc nie pokaże. Na LG Flatron chyba znowu lepsza jest 65Hz niż 50Hz bo ta poprzednia rozmazuje ekran.